Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MKS MOS Interpromex Będzin - Ślepsk Suwałki 3:1

Artur Trela
Po półrocznej przerwie w grze o punkty siatkarze będzińskiego klubu po raz kolejny na inaugurację sezonu zwyciężają. Tym razem bez punktu do domu wyjechał Ślepsk Suwałki, przegrywając w Będzinie 1:3.

W drużynie MKS-u MOS Będzin w pierwszej szóstce znalazło się trzech nowych graczy, którzy mają za sobą grę w PlusLidze. W pierwszym secie gra była bardzo wyrównana i żadna z drużyn nie pozwoliła odskoczyć na więcej niż dwa punkty. Zawodnicy na parkiecie psuli dużo piłek na zagrywkach oraz mieli słabą skuteczność w ataku, dzięki czemu były długie wymiany. W połowie seta z boiska zszedł atakujący Mateusz Zarankiewicz, który zdobył tylko jeden punkt z zagrywki, a pojawił się Adam Łapuszyński, lecz i on nie pomógł w końcowej fazie tego seta, gdy goście przy prowadzeniu 20:18 zablokowali go blokiem i ta przewaga wystarczyła do wygrania seta.

W następnej partii na początku przewagę wypracował sobie MKS (5:3), by potem stracić cztery punkty z rzędu po kontrach Jakuba Radomskiego i bloku Rohnki. Gospodarze mieli dotychczas dużo problemów z blokiem Ślepska i po kolejnym zablokowanym ataku trener Legień wziął przerwę na żądanie, która pomogła, ponieważ będzinianie odrobili straty, a nawet wyszli na prowadzenie 17:14. W momencie, gdy siatkarze znowu seriami psuli zagrywki, przy 21:20 na parkiet wszedł Marcin Kantor, który swoją mocną i skuteczną zagrywką dał zwycięstwo dla Będzina 25:20.

Już na początku kolejnego seta, świetną zagrywką chwalił się zmiennik Kantora,Damian Miller, odrzucając rywali od siatki, co dało w konsekwencji zdobycie punktów blokiem i z przechodzących piłek przez Sławomira Szczygła (8:3). Mimo tego, że spotkanie dalej wyglądało na wyrównane, to przewaga punktowa na tablicy wyników nie zmieniała się, do czasu gdy niezadowolony z decyzji sędziego kapitan Ślepska - Łukasz Jurkojć otrzymał żółtą kartkę, a trener natychmiast zmienił go, aby ochłonął (20:14). Po tej akcji zespoły skutecznie na przemian kończyły swoje akcje z ataku, a piłkę setową zdobył Bartosz Dzierżanowski blokując Radomskiego.

Set czwarty to już była dominacja gospodarzy, którzy pewnie grali swoją siatkówkę. Grę ciągnęło przede wszystkim dwóch przyjmujących - Damian Miller i Grzegorz Wójtowicz, którzy nie tylko punktowali zagrywką, ale i kończyli większość swoich ataków, co dało przewagę 20:11, którą utrzymali do końca. W secie tym goście zdobyli najwięcej punktów po błędach własnych będzinian.

Po tym zwycięstwie zagłębiowska drużyna zajmuje 3. miejsce tuż za innymi drużynami z woj. śląskiego.

MKS MOS Będzin - Ślepsk Suwałki 3:1

(21:25, 25:20, 25:19, 25:17)

Składy drużyn:
MKS MOS Będzin: Zarankiewicz (4), Kantor (2), Wójtowicz (16), Syguła (4), Dzierżanowski (11), Szczygieł (8), Potera (libero) oraz Miller (13), Łapuszyński (6)
Ślepsk Suwałki: Rohnka (9), Wójcicki (9), Radomski (11), Jurkojć (5), Rudzewicz (7), Stępień (2), Dembiec (libero) oraz Wasilewski, Górski (5) i Szewczyk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto