MKS Będzin zajął 2. miejsce w Tauron 1. Lidze przegrywając w finale play off z BBTS-em Bielsko-Biała, który awansował do PlusLigi. Będzinianom została jeszcze dodatkowa furtka, poprzez rywalizację z ostatnią drużyną PlusLigi - Stalą Nysa.
Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW oraz z meczu MKS Będzin - PSG Stal Nysa, 26.05.2022 r.
Tunezyjczyk ze Stali wrócił z wesela
Baraż świetnie zaczęła Stal, która wygrała dwa pierwsze mecze po 3:0. W poniedziałek 23 maja miała mecz u siebie i chciał postawić kropkę nad „i”. MKS Będzin sprawił jednak niespodziankę i wygrał na wyjeździe, przedłużając rywalizację.
W dwóch poprzednich meczach w drużynie z Nysy nie grał Tunezyjczyk Wassim Ben Tara, który wyjechał do Francji na… własny ślub. W czwartek już był na spotkaniu w Będzinie.
Świetny finisz MKS-u i wygrany set
W pierwszym secie gra falowała - MKS prowadził 8:6, aby przegrywać 8:10 i 10:14. Od stanu 18:20 drużyna trenera Wojciecha Serafina wygrała sześć punktów z rzędu (24:20)! Partia skończył się po błędzie z zagrywki Kamila Kasowskiego.
Nerwy w drugim secie i czerwona kartka
Gospodarze chcieli pójść za ciosem. Mieli 6:3 oraz 13:10 po ataku Wiktora Musiała. Stal nerwowo reagowała na boiskowe wydarzenia, również na decyzje sędziów. Za żywiołowe protesty Marcin Komenda dostał czerwoną kartkę, goście stracili w ten sposób punkt i było 14:12. Ta sytuacja zmobilizowała jednak drużynę Daniela Plińskiego, która objęła prowadzenie 16:14, następnie 20:15 i spokojnie „dojechała” do końca partii.
MKS Będzin znów na prowadzeniu
Nieźle dla będzinian wyglądał wynik 12:8 w III secie, ale w tym meczu nikt nie zamierzał odpuszczać. Mieliśmy więc remis 15:15. MKS prowadził później 22:19 i Stal znów się zerwała do walki, tracąc tylko punkt - 22:21. Gospodarze świetnie grali w obronie, odbijali "niemożliwe" piłki i w nagrodę mieli pierwszego setbola przy stanie 24:21, aby wygrać 25:22. Do doprowadzenia do czwartego spotkania w barażu brakowało im więc tylko (i aż) jednego seta!
Gospodarze dogonili, ale końcówka seta dla Stali
Stal w czwartym secie szybko wypracowała przewagę trzech punktów, a w pewnym momencie nawet czterech (13:17). Ambitnie walczący MKS doprowadził do remisu 18:18, kiedy skrótem z zagrywki zaskoczył rywali Maciej Ptaszyński. Od stanu 21:21 będzinianie robili jednak proste błędy, czego efektem był wynik 21:24. Seta zakończył atakiem po bloku Ben Tara. O wszystkim miał więc zdecydować tie-break.
Piorunujący początek piątego seta
Kamil Dębski ze Stali wszedł w pole zagrywki i goście prowadzili w piątym secie 5:0! Wkrótce było 7:1, a zmiana stron nastąpiła przy wyniku 8:3. MKS był coraz bardziej bezradny, a kibice z Nysy szaleli w swoim sektorze, bo ich zespół prowadził 11:3, aby wygrać 15:4. Ostatni punkt w meczu rozpoczął się od zagrywki kończącego karierę Macieja Zajdera. Goście zablokowali atak Brandona Koppersa i mogli cieszyć się z utrzymania w PlusLidze.
Baraż o PlusLigę: MKS Będzin - PSG Stal Nysa 2:3 (25:21, 21:25, 25:22, 22:35, 4:15)
MKS: Gonciarz, Musiał, Swodczyk, Koppers, Ptaszyński, Ratajczak, Marek (libero) oraz Kańczok
Stal: Zajder, Szwaradzki, Komenda, El Graoui, M’Baye, Kwasowski, Dembiec (libero) oraz Dębski, Bućko, Kramczyński, Ben Tarra, Szczurek
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3:1 dla Stali, która utrzymała się w PlusLidze.
MKS Będzin - Stal Nysa. Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW. Pięciosetowy...
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
