Drugi set zaczął się podobnie jak pierwszy, gra punkt za punkt. Po chwili Mariusz Syguła zagrał „kiwkę” co zaskoczyło będzinian. Wanda prowadziła 7:6. Potem okres lepszej gry gości, kiedy Kantor skończył przechodzącą piłkę, następnie Bartosz Dzierżanowski zablokował Damiana Domonika. Na tablicy pojawił się wynik 11:13. W tym momencie w polu zagrywki pojawił się atakujący MKS-u MOS Będzin Mateusz Zarankiewicz. Jego atomowe zagrywki odrzuciły od siatki przyjmujących z Krakowa. Przewaga gości rosła. O przerwę poprosił szkoleniowiec gospodarzy. Po przerwie kolejnym asem popisał się Zarankiewicz. Siatkarze z Krakowa popełniali błędy w ataku, i nie mieli dobrego przyjęcia. W końcówce Soroka zaatakował w aut i drugiego seta zwyciężyli goście 19:25.
Trzecia odsłona to koncertowa gra libero będzińskiego zespołu Michała Potery. Pierwszy punkt zdobyli goście po dotknięciu siatki przez kapitana Wandy Kraków – Mariusza Sygułę. Zacięta walka po obu stronach siatki. Kiwka Dariusza Syguły (stan: 4:4), jednak po chwili skuteczny atak Bartłomieja Soroki. Krzsztof Ferek zaatakował w głowę Grzegorza Wójtowicza i krakowianie objęli jednopunktowe prowadzenie 12:11. Po chwili Wójtowicz posłał asa serwisowego, jednak tym samym odpłacił się Łukasik. Kiedy Wanda prowadziła 17:15 o przerwę dla swojego zespołu poprosił Rafał Legień. Dało to efekt, ponieważ goście doprowadzili do remisu, dzięki akcji Zarankiewicza i Szczygła w bloku. W ostatniej fazie tego seta Wójtowicz zablokował Ferka, Dzierżanowski, Syguła zatrzymali w ataku Sorokę i będzinianie wygrali tą partię 23:25.
Pierwsze „oczko” dla MKS-u MOS Interpromex Będzin zdobył Bartosz Dzierżanowski efektownym atakiem ze środka. Następnie libero krakowskiej Wandy – Mateusz Mrozowski miał olbrzymie problemy z zagrywką Marcina Kantora i goście prowadzili już 3:5. Libero MKS-u MOS Michał Potera dwoił się w obronie, podbijał niewiarygodnie trudne piłki w polu. Do tego Soroka atakował w aut i zrobiło się 7:11 dla Będzina. Po chwili kapitan MKS-u Dariusz Syguła popisał się kolejną kiwką, którą zaskoczył siatkarzy z Krakowa. Następnie środkowy Tepling został zablokowany, w następnej akcji zaatakował w aut i zrobiło się 13:19 dla MKS-u MOS. Kantor, Szczygieł blokują Krzysztofa Ferka i ostatecznie Będzin zwyciężył do 19.
Tym sposobem w kolejnej rundzie MKS MOS Interpromex Będzin w V rundzie Pucharu Polski zmierzy się z drużyną, która na półmetku rozgrywek Plusligi zajmie szóstą lokatę. Aktualnie na 6 miejscu jest Fart Kielce. Z pewnością kolejne spotkanie w ramach rozgrywek Pucharu Polski będzinianie rozegrają we własnej hali 21.12.2011r.
Składy drużyn:
KRAKÓW: Łukasik, Tepling, Syguła, Ferek, Soroka, Domonik, Mrozowski (l) oraz Pić, Szablewski, Dzierwa.
BĘDZIN: Zarankiewicz, Kantor, Wójtowicz, Syguła, Dzierżanowski, Szczygieł, Potera (l) oraz Łapuszyński.
PIJANY OCHRONIARZ STRZELAŁ W TESCO W KATOWICKIM SCC - ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
NAJLEPSZE PREZENTY POD CHOINKĘ - PORADNIK DZ [ZDJĘCIA I CENY] - ZOBACZ KONIECZNIE
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?