Oskarżenia wobec dyrektorki Haliny Rybak-Gredki. Spotkanie w Zespole Szkół Miejskich nr 4 w Będzinie

Spotkanie jest wynikiem spekulacji na temat działalności dyrektorki. Pojawiły się one na ostatniej sesji Rady Miasta. Wszystko za sprawą listów od rodziców, które radny SLD Krzysztof Dudziński przeczytał radnym w trakcie sesji. Rodzice zarzucają w nich dyrektorce m.in., że nie poinformowała o skażeniu wody w szkole po awarii w Łagiszy. W tym tygodniu kopie listów dotarły do zainteresowanej, jednak bez podpisów rodziców. Próbowaliśmy do niej dotrzeć, jednak prezydent odmówił nam wglądu.

- Nie oceniam nikogo. Muszę sprawdzić wszystkie fakty, gdy to zrobię, podejmę stosowne decyzje. Lista, na której znajdują się podpisy rodziców, wraz z numerami PESEL i danymi teleadresowymi została zabezpieczona w kopercie i zapieczętowana - tłumaczy Łukasz Komoniewski, prezydent Będzina. Twierdzi, że ze względu na dobro dzieci i prośbę rodziców lista nie zostanie udostępniona. Według prezydenta znajduje się na niej 19 podpisów, a nie jak nas poinformowano wcześniej - ok. 60 .

Radni w tej sprawie podzielili się na dwa obozy. Jedni twierdzą, że to manipulacja polityczna, inni uważają, że w szkole nie działo się dobrze. Stanowisko w tej sprawie zajęło również Stowarzyszenie Dzieciom Będzina, którego prezesem jest Halina Rybak-Gredka. Według zarządu SDB wystąpienie radnego miało charakter pomówienia i naraziło prezesa stowarzyszenia na utratę zaufania społecznego.

- Podczas spotkania z rodzicami chcę przedstawić dokumenty, które mam nadzieję rozwieją wszelkie wątpliwości - mówi Halina Rybak-Gredka.

Dyrektorka wystąpiła również do organów ścigania z wnioskiem o wszczęcie postępowania karnego wobec Krzysztofa Dudzińskiego.

RYJEK 2011 - Wideo z najlepszymi skeczami Rybnickiej Jesieni Kabaretowej i zdjęcia zza kulis - zobacz koniecznie i baw się dobrze!
Czy Stadion Śląski powinien zmienić nazwę? Sprawdź, które firmy są zainteresowane objęciem patronatu