18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z dworcem PKP w Będzinie? [ZDJECIA]

Katarzyna Kapusta
Na nowego najemcę czeka także punkt gastronomiczny. Na taras i skwer można natomiast tylko popatrzeć przez siatkę z peronów dworca
Na nowego najemcę czeka także punkt gastronomiczny. Na taras i skwer można natomiast tylko popatrzeć przez siatkę z peronów dworca K.Kapusta
Pasażerowie nie mają szczęścia do dworca w Będzinie. Choć ładnie wygląda, to nie wszystko tu działa - pisze Katarzyna Kapusta

Według portalu architektonicznego

bryla.pl

będziński dworzec PKP jest perełką. Dlatego znalazł się tam na liście dziesięciu najlepszych dworców w całej Polsce. Jednak gdy przyjrzymy się bliżej, czar ten pryska jak bańka mydlana. Na dworcu wciąż nie działają windy, pomimo tego, że jego oficjalny odbiór nastąpił 22 sierpnia (a termin ten był kilkukrotnie przesuwany, o czym pisaliśmy w głównym wydaniu Dziennika Zachodniego). Niestety pojawiły się także pierwsze bohomazy na drzwiach dworca. Pytań jest wiele. Postanowiliśmy sprawdzić czy dworzec jest już całkowicie dostępny dla mieszkańców i podróżnych.

Usterki usunięto. Ale...

Miasto dostarczyło wykonawcy listę usterek, które miały zostać usunięte do 8 sierpnia. Z informacji, jakie uzyskaliśmy w będzińskim magistracie, wynika, że zostały one usunięte.

- Usterki wykazane we wcześniejszym protokole zostały przez wykonawcę robót usunięte. Ponadto strony zgodnie stwierdziły, że ułożone płytki w obiekcie w niektórych miejscach naruszają wymogi, tj. niewielkie krzywizny i niestaranność w ułożeniu płytek przekraczają dopuszczalne odchylenia od "specyfikacji technicznej wykonania i odbioru robót budowlanych", jednak nie uniemożliwia to użytkowania przedmiotu zamówienia zgodnie z jego przeznaczeniem - tłumaczy Agnieszka Siemińska, rzeczniczka UM w Będzinie.

Niemniej jednak w ocenie miasta ich ułożenie stanowi uchybienie w zakresie estetyki robót wykończeniowych. Dlatego obniżono wynagrodzenie wykonawcy o 20 tysięcy złotych. Pomimo tego, że na dworcu działa monitoring, na drzwiach do wejścia na peron pojawiły się już pierwsze malunki wandali. Nie działają także windy, z których mogłyby skorzystać osoby niepełnosprawne, by dostać się na peron dworca lub matki z małymi dziećmi, które jak na razie muszą wózki brać pod pachę, a w drugiej ręce trzymać dzieci.

- To bardzo uciążliwe. Ja jestem wstanie sobie poradzić i z wózkiem, i z dzieckiem. A jak na perony mają się dostać osoby niepełnosprawne - zastanawia się Kamila, matka dwuletniego Krzysia.

- Owszem, dworzec bardzo mi się podoba. Po remoncie wygląda lepiej niż dobrze. Nie ma w ogóle porównania z tym, co było kiedyś, a jest teraz. Ale mam wrażenie, że wszystko się strasznie ślimaczy. Przecież remont już dawno siętutaj skończył - dodaje kobieta. Po generalnym remoncie pieczę nad budynkiem dworca przejął Miejski Zakład Budynków Mieszkalnych w Będzinie i to on będzie zarządcą obiektu.

- Windy zgodnie z przepisami mogą zostać uruchomione i dopuszczone do bieżącego użytku po podpisaniu umowy użytkowania na eksploatacje wind przez firmę specjalistyczną- dodaje rzeczniczka.

Niestety do tego czasu osoby niepełnosprawne nie są wstanie dostać się na peron dworca. Sposób na schody muszą także znaleźć matki.

A zaczęło się ...

Dokładnie sześć lat temu. Tyle trwał remont będzińskiego dworca. Pierwszy raz słowo remont wypowiedziane zostało w 2006 roku, kiedy miastu udało się podpisać umowę z PKP S.A., na dzierżawę budynku dworca oraz terenów wokół niego. Na dobre jednak ruszył w marcu 2011 roku. Będziński dworzec to jeden z ciekawszych budynków tego typu w naszym województwie. Został zaprojektowany w 1927 roku przez wybitnego architekta Edgara Norwertha. Jego remont kosztował 3 miliony 480 tysięcy złotych.

To była prawdziwa metamorfoza

Po dawnym, brudnym, zniszczonym budynku dworca, z którego bezdomni zrobili sobie miejską noclegownię i toaletę nie ma już śladu. Mieszkańcy Będzina wstydzili się dworca, ale także bali się przychodzić w to miejsce wieczorem.

- Teraz, gdy jest monitoring nie czuję strachu. No i wnętrza zmieniły swój wygląd diametralnie. Z wandalami się chyba jednak nie wygra. Widać już pierwsze malunki na drzwiach - mówi Stanisław Ociepka z Sosnowca. - Do Będzina przyjeżdżam niemal codziennie. Widzę teraz pozytywne zmiany, brakuje mi tylko szacunku do tej pracy, jaką włożyli robotnicy, by dworzec wyglądał jak należy. To nie tak wszystko powinno wyglądać -dodaje.

Teraz przyszedł czas na najemców i bufet

By dworzec mógł być dworcem z prawdziwego zdarzenia, a podróżny mógł wypocząć, brakuje tylko jednego. Dworcowego bufetu, w którym można zjeść, napić się kawy, herbaty i spokojnie poczekać na pociąg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto