Wymiana torowiska tramwajowego w Będzinie z dużym opóźnieniem. Kiedy ostateczny finał inwestycji i koniec utrudnień?

Wymiana torowiska wzdłuż alei Kołłątaja w Będzinie to inwestycja własna Tramwajów Śląskich, nie będąca częścią projektu unijnego. Obejmuje modernizację torowiska tramwajowego na odcinku od przystanku Będzin Paryska do przejazdu drogowo – tramwajowego z ulicą Koszelew. Modernizowany jest odcinek o długości około 2440 metrów toru pojedynczego.

- Zadanie polega na wymianie podbudowy, wykonaniu rusztu torowego na podkładach strunobetonowych z bezstykowym połączeniem szyn oraz sprężystym przytwierdzeniem szyn, podbiciem i ułożeniem elementów profilu torowiska oraz końcowym szlifowaniem szyn. W zakresie modernizacji są również trzy przejazdy drogowo - tramwajowe, dwa przejścia dla pieszych, które wykonane zostaną w technologii bezpodsypkowej – informował po rozpoczęciu robót Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich.

Prace wykonane są we współpracy jednostki wewnętrznej spółki - Zakładu Torów i Sieci z firmą zewnętrzną. To Firma Roka Katarzyna Krzyżanowska z Przezchlebia.

Po pracach torowych Tramwaje Śląskie planowały również wykonać modernizację sieci trakcyjnej. Szacunkowy koszt tej inwestycji wyceniany był na około 5 mln zł.

- Prawdopodobnie ostateczny koszt będzie niższy niż te szacowane 5 mln zł, ale poznamy go dopiero po zakończeniu wszystkich robót i podsumowaniu wszystkich poniesionych realnie kosztów – tłumaczy Andrzej Zowada.

Kiedy ostateczny finał inwestycji Tramwajów Śląskich w Będzinie?

W czasie prac ruch tramwajowy prowadzony jest w systemie mijankowym po jednym torze. Kiedy cała inwestycja będzie więc gotowa?

- Prace powinny zostać ukończone do końca listopada tego roku. Opóźnienie w pracach wynikało z przedłużających się uzgodnień robót z zarządcą drogi – tłumaczy Andrzej Zowada.

Jeśli udałoby się skończyć faktycznie inwestycję w Będzinie, to być może nie kolidowałoby z powrotem tramwajów do Dąbrowy Górniczej, co ma nastąpić w listopadzie lub grudniu tego roku.

- Obecnie tramwaje przejeżdżają przez miejsce robót, dzięki rozjazdom technologicznym jeżdżąc w dwóch kierunkach po jednym torze. W ten sam sposób odbywać się będzie ruch tramwajów po wznowieniu ruchu w Dąbrowie Górniczej. Nie ma tu żadnego zagrożenia – podkreśla rzecznik Tramwajów Śląskich.

Do tej pory wykonano tor południowy, po którym obecnie odbywa się ruch tramwajowy w dwóch kierunkach. Na torze północnym wymienione zostało podtorze i rozłożone zostały już podkłady. Do wykonania pozostało wpinanie i spawanie szyn na torze północnym a także podbicie torowiska w planie i profilu oraz korekcyjne szlifowanie szyn, jak również odtworzenie krawężników i humusowanie rozjeżdżonych pasów zieleni.