Tramwaj 21 z przymarzniętymi szybami
Wszyscy, którzy wybrali się tramwajem linii 21 w podróż z Dąbrowy Górniczej do Sosnowca o godzinie 10 rano 3 grudnia, mogli poczuć się jak na Kasprowym.
Przymarzniętych otwartych szyb nie dało się zasunąć, ale motorniczy w swojej kabinie miał ciepło. Gorzej z przemarzniętymi pasażerami. Okna w tramwaju było otwarte zarówno z prawej jak i lewej strony wagonu. Czy to jest standard w Tramwajach Śląskich?
- Oczywiście to nie jest standard i taka sytuacja nie powinna mieć miejsca - mówi Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich.
- Każdy wagon przed wyjazdem z zajezdni na linię powinien zostać sprawdzony, nie wiem dlaczego nie stało się tak w tym przypadku. To oczywiście jest błąd motorniczego. To absolutnie nie jest standard jaki chcemy zapewnić pasażerom - dodaje rzecznik.
Tuż po naszej interwencji tramwaj został ściągnięty z linii do zajezdni i tam zostanie ogrzany i doprowadzony do stanu, w którym będzie mógł wrócić na trasę.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?