Doktor Mercik, która jest właścicielką klinik z Polsce i Wielkiej Brytanii, zainicjowała zbiórkę darów na terenie Wysp Brytyjskich wraz ze stowarzyszeniem Ukraińców w Londynie, a także zaprosiła do współpracy Czeladź oraz Kuźnię Raciborską.
– Dary, o których mowa, to wyraz wsparcia dla walczącej Ukrainy ze strony mniejszości ukraińskiej, a także wszystkich mieszkańców Wysp Brytyjskich – mówi doktor Gabriela Mercik.
– Jednak zebranie darów to nie wszystko, gdyż równie ważna jest ich dystrybucja. Dlatego tak ważna jest współpraca z podmiotami takimi jak jednostki samorządu terytorialnego – dodaje.
W ten sposób narodził się pomysł zaproszenia do współpracy Czeladzi, która od wielu lat współpracuje z ukraińskim Żydaczowem.
– Czeladź cały czas pozostaje w kontakcie ze swoimi partnerami z Żydaczowa, dlatego wiemy jak duże są potrzeby tamtejszej ludności. Teren obwodu lwowskiego, do którego należy nasze miasto partnerskie, znajduje się obecnie na trasie jednego z najważniejszych szlaków migracyjnych, umożliwiających ucieczkę z ogarniętej wojną Ukrainy. Obecnie na terenie Czeladzi funkcjonuje kilka punktów, w których zbieramy produkty przeznaczone na organizację szpitala polowego w Żydaczowie, a także w celu zaspokojenia potrzeb uchodźców, którzy znaleźli się w naszym mieście – mówi Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.
Transport humanitarny, który w piątek 11 marca trafił do Czeladzi, zostanie podzielony w jednym z tamtejszych magazynów na mniejsze części, a następnie wyruszy w dalszą drogę. Trafi m.in. do Kuźni Raciborskiej (która przyjęła już ponad 100 rodzin z Ukrainy), Żydaczowa (Ukraina), Rzeszowa (a stamtąd zostanie przekazane do Lwowa), a także zostanie wykorzystany do zaspokojenia potrzeb uchodźców przebywających już w naszym kraju.
Warto dodać, że Czeladź przekaże Żydaczowowi również dary zebrane przez mieszkańców Czeladzi oraz pochodzące z partnerskiego miasta Auby we Francji. W piątek 11 marca do miasta przybyły trzy samochody dostawcze z produktami pochodzącymi od francuskich przyjaciół.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?