Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ginekologia onkologiczna działa w czeladzkim szpitalu powiatowym

Katarzyna Kapusta
Jeszcze dwa lata temu szpital powiatowy w Będzinie i Czeladzi chylił się ku upadkowi. W 2016 roku podjęto decyzję między innymi o likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczego w Będzinie. Teraz, w szpitalu powiatowym w Czeladzi powstaje ośrodek specjalistyczny, który zajmuje się ginekologią onkologiczną.

Kobiety mogą liczyć tu na całościową opiekę, zespołu specjalistów. Oprócz ginekologów są tu także psycholog, fizjoterapeuta.

- Pacjentki będą czuć się zaopiekowane. Ma to szczególne znaczenie u pacjentek onkologicznych. One potrzebują wsparcia psychologicznego. Potrzebują tego, aby dokładnie im opowiedzieć, jak będzie wyglądał proces terapii i rekonwalescencji po zabiegu – tłumaczy docent Krzysztof Nowosielski, nowy ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w szpitalu powiatowym w Czeladzi.

Szpital wykonuje już mało inwazyjne zabiegi u pacjentek onkologicznych, chodzi o laparoskopię, która ma znaczenie szczególnie w rakach endometrium.

- Nowotwory trzonu macicy można operować radykalnie czyli usunąć każdą widoczną tkankę nowotworową w sposób laparoskopowy. Laparoskopowo radykalnie można operować część raków szyjki macicy i diagnozować raka jajnika – tłumaczy.

Dzięki temu pacjentki szybko dochodzą do siebie, w drugiej, trzeciej dobie są wypisywane. Rekonwalescencja trwa do dwóch tygodni, czyli zupełnie inaczej niż w przypadku operacji „otwartych” trwa to miesiąc. Oprócz tego w szpitalu powiatowym wykonywane są także badania materiału genetycznego. - W raku jajnika, coraz częściej mówimy o badaniach genetycznych, ale nie badaniach genetycznych krwi, bo tym zajmują się poradnie onkologiczne. Chodzi o badania genetyczne materiału czyli guza. Dzięki temu możemy zaprojektować dla pacjentki odpowiednią terapię. Ośrodków, które robią takie badania jest naprawdę niewiele. My już to robimy – zapewnia ordynator.

Jak podkreślają lekarze, rak jajnika to cichy zabójca. Na raka endometrium średnio w ciągu roku zapada około 6 tysięcy kobiet z czego 1000 nie udaje się przeżyć. W przypadku raka szyjki macicy rocznie jest to 3 tysiąca kobiet z czego około 1700 pacjentek umiera, z powodu tego raka. W przypadku raka jajnika na 3500 przypadków umiera 2500 kobiet. W województwie śląskim rocznie diagnozuje się ponad 360 przypadków, niestety większość z tych kobiet nie przeżywa pięciu lat.

Na oddziale ginekologiczno-położniczym w Czeladzi oprócz ordynatora jest jeszcze dwóch ginekologów-onkologów. - Mamy potencjał, wiemy jak pracować. Przy odrobinie szczęścia jesteśmy w stanie utworzyć w Czeladzi ośrodek, którym będziemy mogli się wszyscy pochwalić dla dobra pacjentów, bo dla nas to jest najważniejsze – podkreśla dr Nowosielski. Jak podkreśla ordynator nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o przyjmowanie pacjentek. W szpitalu powiatowym na miejscu oprócz ginekologów-onkologów, są także świetni anestezjolodzy, oddział intensywnej opieki medycznej czyli OIOM, a także chirurgów onkologów. Powiatowy szpital w Czeladzi współpracuje z Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej. Chodzi o to by pacjentki po operacji w Czeladzi, mogły od razu trafiać do Dąbrowy na chemioterapię.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto