Byliśmy na miejscu o różnych porach dnia, by to sprawdzić. Wskazówki zegara ani drgnęły.
Co jest tego przyczyną?
- Przyczyną jest woda, która leje się do środka. Co spowodowało, że mechanizm chodu przestał działać i spalił się cały układ. Póki co działa jeszcze układ wybijania godziny - tłumaczy Jerzy Potrawa, który montował zegar na wieży.
Zegar posiada mechanizm, który kosztuje 10 tys. złotych. Jak podkreśla fachowiec, mechanizm czasomierza został bardzo dobrze opracowany.
Sam przestawia się z czasu zimowego na letni i z letniego na zimowy. Zegar został przywieziony ze Szczecina. Mieszkańcy zaczęli już układać historie, które mogłyby wytłumaczyć dlaczego zegar bije a nie chodzi. I tak usłyszeliśmy, że to spisek pomiędzy starą, a nową władzą, która nie potrafi dojść między sobą do porozumienia kto zawalił i kto zaniedbał naprawę mechanizmu. Albo, że to z pewnością złośliwe skrzaty siedzą w wieży i na złość nowym władzom płatają psikusy. Inni twierdzą, że kompletnie nie zauważyli, że wskazówki stoją. Będzinianie śmieją się, że we Włoszech w Pizie jest krzywa wieża, a w Będzinie zegar co bije a nie chodzi.
- Prawdę powiedziawszy dziwię się skoro dworzec ma być wizytówką miasta, to również zegar, który jest jego częścią powinien działać jak należy. A tak wprowadza w błąd przede wszystkim przyjezdnych - mówi Ewa Opoka, mieszkanka Będzina.
Koszt naprawy tego mechanizmu to 4 tys. zł. Czy miasto w ramach remontu dworca zdecyduje się na naprawę czasomierza?
- Został przeprowadzony przegląd pomieszczenia, w którym znajduje się zegar. Stwierdzono nieszczelność, dlatego wykonawca remontu dworca jest zobligowany do wykonania izolacji do końca sierpnia, by woda nie dostawała się do mechanizmu i nie niszczyła go - poinformowano nas w Urzędzie Miejskim w Będzinie.
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?