Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

41-latek zatłukł swojego psa siekierą

Katarzyna Kapusta
mat. prasowe KPP w Będzinie
W niewielkiej miejscowości koło Wojkowic 41 -letni mężczyzna zatłuk swojego psa siekierą. Za brutalne i besitalskie zabicie psa grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

AKTUALIZACJA

Znamy już więcej szczegółów zdarzenia, które miało miejsce w niewielkiej miejscowości na terenie gminy Psary, w pobliżu Wojkowic. Funkcjonariusze z komisariatu w Wojkowicach przeprowadzili czynności z udziałem 41- letniego właściciela psa.

- Mężczyzna usłyszał zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem - mówi Łotocki.

41-latek tłumaczył, że pies był chory i dlatego chciał skrócić mu cierpień tłucząć i zadając mu ciosy tępą stroną siekiery w głowę i klatkę piersiową.

10 -letni pies został zabity przez swojego właściciele w bardzo brutalny sposób. Doznał rozgległych urazgów czaszki i klatki piersiowej i to właśnie w skutek zadanych przez właściciela ciosów, zginął pies. Z przeprowadzonych czynności wynika także, że zwierze nie było chore, wbrew temu co twierdzi 41- latek. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbiawienia wolności.

41- latek zatłuk swojego psa siekierą.

- Mężczyzna zadał ciosy psu tępym końcem siekiery. Pies miał obrażenia czaszki i klatki piersiowej. Mężczyzna usłyszał już zarzuty grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności - poinformował Paweł Łotocki, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

Z naszych ustaleń wynika, że pies był zdrowy. Więcej informacji w tej sprawie wkrótce.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto