W sobotę 4 maja Polonia Chodzież zagrała mecz wyjazdowy w Wągrowcu z Nielbą.
Poloniści w pierwszej połowie przeważali, dużo atakowali i już w 13 minucie Jakub Zbieralski popisał się super akcją strzelając pierwszą bramkę dla Polonii na 0:1. Tuż po przerwie Kamil Cistowski z Nielby wyrównał na 1:1. W 85 minucie Rafał Leśniewski podwyższył dla Nielby na 2:1, ale Polonia nie dopuszczała i w 89 minucie Dima Mamro wyrównał na 2:2.
Dawid Jasiński trener Polonii Chodzież:
Spodziewaliśmy się trudnego spotkania, graliśmy z zespołem, który walczy o awans do III ligi. Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu. Zawodnicy wypełnili założenia w 100 %. Mieliśmy kontrolę nad spotkaniem, dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, strzeliliśmy bramkę, mieliśmy też poprzeczkę. W drugiej połowie więcej do głosu dochodzili gospodarze. Przeżywaliśmy różne momenty, nie ustrzegliśmy się błędów, które skrupulatnie wykorzystali zawodnicy Nielby. Pocieszające jest, że w końcówce spotkania potrafiliśmy odwrócić losy meczu. Punkt szanujemy, wynik spotkania uważam za sprawiedliwy.
Napięcie wokół Tajwanu. Chiny rozpoczęły manewry
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?