MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zabrakło tak niewiele

(wow)
Dwie piłki dzieliły siatkarzy będzińskiego Interpromeksu od wyjazdowego zwycięstwa w Dąbrowie Górniczej. Podopieczni Franciszka Mroza prowadzili w tie-breaku 13:12, ale trzy kolejne akcje należały do gospodarzy.

Dwie piłki dzieliły siatkarzy będzińskiego Interpromeksu od wyjazdowego zwycięstwa w Dąbrowie Górniczej. Podopieczni Franciszka Mroza prowadzili w tie-breaku 13:12, ale trzy kolejne akcje należały do gospodarzy.

Nasi siatkarze na początku spotkania popełnili sporo błędów i dąbrowianie szybko objęli spore prowadzenie (5:9). Przy stanie 10:16 Franciszek Mróz posadził na ławce fatalnie spisującego się Zbigniewa Sygułę. Jego miejsce na boisku zajął Dawid Chałat. Kilka minut później, po serii serwisów Bartosza Dzierżanowskiego będzinianie zmniejszyli straty do 3 "oczek" (17:20). Całą partię wygrali jednak gospodarze.
Po zmianie stron dzięki dobrym atakom z "krótkiej" Bartosza Dzierżanowskiego oraz skutecznej grze bloku ustawianego przez Marka Nitkowskiego Interpromex wyszedł na prowadzenie (9:7), którego nie oddał już do końca rozgrywki. Punktowali głownie środkowi Bartosz Dzierżanowski i Bartosz Flak oraz uderzający ze skrzydła Dawid Chałat. Nasza drużyna zapisała na swoje konto także następnego seta. Wynik długo oscylował wokół remisu (20:19), ale ostatnie piłki należały do podopiecznych Franciszka Mroza.

Przed czwartym setem będzinianie chyba za bardzo uwierzyli, że wywiozą z Dąbrowy zwycięstwo i zagrali słabo, popełniając sporo prostych błędów w przyjęciu piłki i rozegraniu.
Lepiej natomiast zaczęli się prezentować się gospodarze. Dąbrowianie szybko objęli spore prowadzenie (6:12), którego nie oddali już do końca partii. Przeważali oni początkowo także w tie-breaku. Przy stanie 7:9 do odrabiania strat ruszyli podopieczni Franciszka Mroza. Po chwili to oni przeważali 13:12. W tym momencie Dawid Chałat zaatakował w aut. Później dwa razy akcji będzinian nie zdołał zakończyć Bartosz Dzierżanowski. Punkt w końcu zdobyli gospodarze, uderzeniem po bloku. Mecz zakończył as serwisowy Emila Siewiorka.

Kolejny III-ligowy mecz będzińscy siatkarze rozegrają jutro. Ich rywalem będzie MKS Żywiec. Początek spotkania o godz. 17.

* MMKS Dąbrowa Górn. — Interpromex Będzin 3:2 (25:20, 20:25, 21:25, 25:15, 15:13).

MMKS Dąbrowa Górn.: Brzecz, Buraczyński, Stromczyński, Piotr Sznicer, Siewiorek, Szczytowicz — Kaczmarczyk.
Interpromex: D. Syguła, Nitkowski, Flak, Potrawa, Z. Syguła, Dzierżanowski — Krawczyk (libero), Chałat, Ryłko, Kosok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto