Jak informują miejscy urzędnicy dziurę w ziemi odkryli mieszkańcy. Prawdopodobnie wypłukała ją woda. W środku widoczne są częściowo zasypane chodniki. To pozostałości po kopalni „Kozioł” i jej starych, zlokalizowanych płytko pod ziemią, wyrobisk.
Odkrycie okazało się na tyle interesujące, że na wniosek Urzędu Miasta na miejscu w środę 14 kwietnia pojawił się konserwator zabytków z Częstochowy.
W związku z odkryciem miasto teraz musi przeprowadzić inwentaryzację geodezyjną i dokładną dokumentację zdjęciową znaleziska, co może potrwać do kilku tygodni. Później, zgodnie z zaleceniami, ze względów bezpieczeństwa, wypłukany fragment chodnika zostanie ponownie zasypany.
Miejsce zostało zabezpieczone przez służby miejskie. Mieszkańcy proszeni są o zachowanie szczególnej uwagi i ostrożności.
Prywatna kopalnia "Kozioł" powstała w 1821 roku. Działała z przerwami do 1881 roku. Początkowo miała 5 szybów oraz 10 dołów i kilka podziemnych ulic. Kopalnia zatrudniała na początku swej działalności 47 pracowników. Do 1840 roku dawała rocznie średnio 5 – 6 tys. kibli galmanu, w szczytowym pod względem wydobycia roku 1828 – 9 tys. kibli. W latach 1823–1840 w kopalni wydobyto ogółem 50 tys. kibli galmanu.
W 1822 roku jako kopalnia rządowa w dozorstwie olkusko-siewierskim, powstała tutaj kopalnia "Leonidas". Usytuowana była w paśmie wzgórz galmanowych ciągnących się od Sławkowa do Strzemieszyc Małych, przy wzgórzu Gieraska. Obszar ten znany był już w XVII w. jako miejsce wydobycia galeny. Kopalnia „Leonidas” rozpoczęła działalność jako kopalnia głębinowa. W 1824 zatrudniała 56 górników i miała 11 szybów. Później jednak wydobycie prowadzono przede wszystkim w odkrywce. W latach 1822–1826 w kopalni wydobyto 31 tys. 758 korcy galmanu. H. Łabęcki szacuje ogólne wydobycie kopalni w latach 1822–1829 na 30 tys. kibli.
W tym miejscu warto przypomnieć o zagłębiowskim szlaku kulturowym, poświęconym historii kopalń, walcowni cynku oraz hut ołowiu i srebra, nad powstaniem którego pracuje Muzeum Miejskie "Sztygarka" w Dąbrowie Górniczej i urzędnicy ze Sławkowa. Opowiadać on będzie o historii górnictwa kruszcowego na tym terenie.
– Szlak ten może mieć duże znaczenie dla rozwoju turystyki w tej części Zagłębia. Z pewnością znacząco poszerzy on ofertę tworzonej przez nas w Sławkowie infrastruktury przy Białej Przemszy w rejonie Walcowni w ramach Zagłębiowskiego Parku Linearnego. To odkrycie zostanie ujęte w opracowaniu szlaku - podkreśla Rafał Adamczyk, burmistrz Sławkowa.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?