Wokół tej kamienicy krąży kilka legend, historii i mitów. Obecnie została niemal całkowicie rozebrana. Pozostała tylko ściana frontowa.
Ta kamienica mieszczańska w północnej pierzei Rynku (nr 22), powstała prawdopodobnie w XVII lub na przełomie XVII/XVIII wieku. Inwentarz Księstwa Siewierskiego z 1668 r. wśród drewnianej zabudowy Rynku wymienia ją obok czterech wówczas istniejących murowanych kamienic. Należała do mieszczan siewierskich. W 1823 roku, w czasie podróży z Werony do Warszawy, gościł w niej car Rosji Aleksander I Romanow. Kamienica jest murowana, z dwuspadowym dachem krytym dachówką. Była jedną z dwóch największych kamienic Rynku.
- Kamienica posiada okazały szczyt z falistym wykrojem, wzbogacony ślimacznicami, nawiązujący do baroku. Pierwotnie jednak szczyt był prosty, trójkątny, o czym świadczą archiwalne ryciny (panorama Siewierza z ok. 1839 r.) oraz archiwalne zdjęcie z początku XX wieku - opowiada Artur Rok, powiatowy konserwator zabytków.
Obecna postać została mu nadana podczas przebudowy w okresie 20 - lecia międzywojennego. Wnętrza były przebudowane w pierwszej połowie XX w., ale także w okresie międzywojennym i na przełomie lat 50. i 60, dlatego mają one charakter całkowicie współczesny. - Wyjątek stanowi zachowane sklepienie kolebowe w zachodniej części budynku. Za wyjątkiem okazałego, kamiennego portalu sieni nie zachował się żaden detal architektoniczny - dodaje konserwator. Pod kamienicą znajdują się piwnice - w wiekszości wykonane podczas przebudowy z pierwszej połowy XX wieku. I to właśnie z piwnicami związane są legendy, znane również mieszkańcom Siewierza.
- Kiedyś mój dziadek opowiadał mi, że podobno w murach tych piwnic zostały zamurowane ciała żołnierzy. Próbowałem znaleźć na ten temat jakieś informacje, jednak nie udało mi się dokopać do czegoś, co by potwierdzało jego słowa - mówi Kamil, mieszkaniec Siewierza. Fakt ten potwierdza również konserwator zabytków. Jednak według niego to tylko legendy, ponieważ nic nie wskazuje na to, by piwnice mogły sięgać tak dawnych czasów. Jednak w każdej legendzie jest ziarnko prawdy. Być może kiedyś uda się dotrzeć do dokumentów, które potwierdziłyby tę historię. Obecnie kamienica jest poddana gruntownym pracom konserwatorskim i budowlanym. W środku wyburzono wszystkie pomieszczenia. Planowana jest także nadbudowa. Warunek jest jeden. Ściana frontowa nie może zostać zburzona lub zmieniona. Dlaczego?
- Ponieważ to absolutnie wyjątkowy zabytek, o który trzeba dobrze i odpowiednio zadbać - tłumaczy Artur Rok.
Kiedyś w budynku kamienicy mieściła się restauracja Zamkowa i sklep z antykami. O niezwykłym uroku tego budynku świadczą również przewodniki po Jurze Krakowsko- Częstochowskiej, w których jest bardzo często wymieniany.
Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
