Od zeszłego tygodnia można już jeździć po prawie sześciu kilometrach obwodnicy oraz ponad sześciu kilometrach dróg gospodarczych, które umożliwiają dojazd do pól wzdłuż inwestycji. W skład obwodnicy weszły dwa mosty i sześć wiaduktów, które przecinają wybudowane drogi. Powstał także 1300-metrowy odcinek drogi wojewódzkiej 793. Dla pieszych, wzdłuż DK 1, stanęły dwa przystanki autobusowe oraz chodniki.
Jednak jak informują w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, to jeszcze nie koniec budowy.
- Ostateczne zakończenie prac przewidzieliśmy na styczeń przyszłego roku - mówi Dorota Marzyńska, rzeczniczka prasowa GDDKiA. - Musimy jeszcze przeprogramować sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu Warszawskiej z Bytomską, tak aby ruch na "jedynce" był jak najbardziej drożny oraz zlikwidować możliwość skrętu w lewo na tym skrzyżowaniu - dodaje.
Wokół trasy drogowcy zasadzą zieleń. Trwa stawianie ekranów akustycznych wzdłuż DK 1 i przy ul. Cmentarnej. Dopiero po tym będzie można mówić o całkowitym zakończeniu budowy. Inwestycja kosztowała ok. 220 mln zł. Jednak już dziś widać pozytywne efekty inwestycji. To, co natychmiast rzuca się w oczy, to brak korków na siewierskim rynku. Zauważył to również Jerzy Korzus, który zna rynek jak własną kieszeń, bo od urodzenia mieszka w Siewierzu. - Już widać, że ruch na głównej ulicy jest mniejszy - mówi siewierzanin. - Spróbowałem też jechać obwodnicą i trzeba przyznać, że jeździ się jak po masełku. Droga jest równa i przyjemna - dodaje. Także Wiesława Dębowiec, z Boguchwałowic od razu odczuła różnicę. - Autobusy, które odjeżdżają spod Domu Kultury w Siewierzu są tak zaplanowane, abyśmy mogli zdążyć na przesiadki - opowiada. - Jednak do tej pory to było niemożliwe. Zazwyczaj staliśmy w korku od strony Mierzęcic. Teraz nie ma tam niekończącego się rzędu samochodów i można zdążyć na przesiadkę - dodaje.
Jednak mieszkańcy zwrócili uwagę na jeden ważny problem. Niedługo GDDKiA ma zlikwidować możliwość skrętu w lewo na skrzyżowaniu ul. Warszawskiej z Bytomską. A docelowo przejazd na wprost również ma być niemożliwy.
- Jeśli tak się stanie to Siewierz zostanie podzielony na część A i B. Ja mam to szczęście, że mieszkam w części, w której są sklepy. Dla tych co mieszkają po drugiej stronie drogi, zamknięcie skrzyżowania to będzie problem - dodaje. Pani Wiesława, która właśnie mieszka po drugiej stronie, mówi że jeśli tak się stanie lepiej będzie im jechać na zakupy do Będzina niż do rynku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?