Odkryto kolejny dom modlitwy
Przy ulicy Modrzejowskiej odbyła się we wtorek wizja lokalna z udziałem wojewódzkiego i powiatowego konserwatora zabytków, dyrekcji Muzeum Zagłębia i władz miasta. A wszystko za sprawą malowideł, które zostały odnalezione w piwnicy jednej z kamienic.
- Zauważyłem przy drzwiach mezuzę, to było jeszcze przed wakacjami. W końcu udało mi się zajrzeć do środka pomieszczenia, kiedy zobaczyłem malowidła byłem zszokowany. Od razu powiadomiłem władze miasta i konserwatora zabytków - mówi Adam Szydłowski, manager Cafe Jerozolima i lokalny badacz historii Żydów Zagłębia.
- Przyznam, że cały czas jestem jeszcze w szoku. Po prostu oniemiałem kiedy weszliśmy do środka. Na pierwszym poziomie obecnej piwnicy jest pomieszczenie, w którym rytualnie się obmywało ręce. Tam malowidła na ścianach zachowały się w 15 procentach. Natomiast w drugiej części na poziomie parteru zachowały się malowidła na suficie. To prawdopodobnie babiniec czyli miejsce modlitwy dla kobiet - tłumaczy Szydłowski.
Zdaniem Szydłowskiego polichromie, które zachowały się przy Modrzejowskiej bardzo przypominają te z domu Modlitwy Mizrachi i Cukermana.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?