Na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego będzie więcej obiektów z Zagłębia

- Nową listę ogłosimy oficjalnie za dwa tygodnie. Mogę zdradzić, że kilka obiektów wypadnie, ale na ich miejscu pojawią się nowe - mówi Tomasz Stęplewski, dyrektor Wydziału Promocji Urzędu Marszałkowskiego.

Nam udało się dowiedzieć, że na "nowym" szlaku znajdzie się więcej zabytków z Zagłębia. Dzisiaj jest na nim tylko dworzec w Sosnowcu.

Forum wywalczyło

To efekt kilkuletniej walki działaczy Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego, którzy od dnia powstania szlaku nie szczędzili mu krytyki, bo Zagłebie zostało w nim pominięte. - Zdajemy sobie sprawę, że część obiektów postindustrialnych jest u nas w opłakanym stanie. Rozumiemy, że może nie nadają się dzisiaj do zwiedzania. Ale to nie zmienia faktu, że jest wiele ciekawych miejsc, które już dzisiaj funkcjonują jako np. placówki kulturalne. Dlaczego ich nie wyróżnić? - pyta Dariusz Jurek, szef Forum.

Właśnie dlatego FdZ już w ubiegłym roku rozpoczęło prace nad przygotowaniem własnego, Zagłębiowskiego Szlak Zabytków Techniki. Umieszczono na nim m.in. dworzec w Będzinie, kopalnię Saturn w Czeladzi, wieżę ciśnień w Grodźcu, elektrownię Łagisza, a także zabytkową kopalnię Sztygarka w Dąbrowie Górniczej i czeladzką Galerię Elektrownia. Właśnie te dwa ostatnie obiekty trafią teraz na szlak wojewódzki.

- To są miejsca nie tylko ładne, ale także "żyjące" na co dzień. Sztygarkę chętnie odwiedzają turyści , bo ma przewodników i ciekawe trasy turystyczne. Z kolei Galeria Elektrownia okazała się miejscem chętnie odwiedzanym przez artystów. Warto je promować - ocenia Dariusz Walerjański z zabrzańskiego Międzynarodowego Centrum Dokumentacji Zabytków Poprzemysłowych dla Turystyki, który opiniował nową listę.

Trzecim z dodanych do szlaku obiektów ma być Elektrociepłownia Szombierki z Bytomia, o której szansach mówiło się dużo podczas tegorocznej Industriady.

Bez porcelany

Jednak na trasie ubędzie także kilku pozycji. Swoje miejsce straci na nim katowicka Fabryka Porcelana Śląska i dworzec PKP w Rudzie Śląskiej Chebziu. Pierwsza na szlaku jest, bo jest - nie mogą jej zwiedzać turyści. Z kolei dworzec w Chebziu jest zdewastowany. - To nie jest tak, że budynki, które zostaną usunięte ze szlaku, tracą wartość dla miłośników architektury industrialnej. No ale przecież bezcelowe jest promowanie i to za granicą dworca w Chebziu tylko dlatego, że ma ciekawą bryłę - dodaje Waleriański.

Część budynków dostanie też ostrzeżenie, że w przyszłości mogą wypaść ze szlaku. Tak ma się stać z wspomnianym już sosnowieckim dworcem.