Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Warpia i Ksawery płacą za niezużytą wodę

Artur Pycela
Zbigniew Kaczmarczyk, Barbara i Anna Kaczmarskie, Waldemar Szostek i Urszula Jakubczak nie zgadzają się na opłacanie ubytków wody.
Zbigniew Kaczmarczyk, Barbara i Anna Kaczmarskie, Waldemar Szostek i Urszula Jakubczak nie zgadzają się na opłacanie ubytków wody.
Mieszkańcy osiedla przy ulicy Kolejowej na Ksawerze od kilku miesięcy mają poważny problem z opłatami za wodę. Oprócz kosztów zużytej wody lokatorzy są obarczani kosztami tzw. niedoborów.

Mieszkańcy osiedla przy ulicy Kolejowej na Ksawerze od kilku miesięcy mają poważny problem z opłatami za wodę. Oprócz kosztów zużytej wody lokatorzy są obarczani kosztami tzw. niedoborów. Wynikają one z różnic między zużyciem wody przez mieszkańców a ilością wody dostarczanej do bloku. W tej sytuacji lokatorzy płacą za wodę, której faktycznie nie zużywają.

Coraz drożej

— Wielu z nas liczy każdy grosz i dlatego staramy się ją oszczędzać. Tymczasem spółdzielnia obarcza nas kosztami wody, której nie zużywamy. To niesprawiedliwe, że musimy płacić za ubytki, które powstają nie z naszej winy — skarży się Barbara Kaczmarska, mieszkanka osiedla Ksawera. — Dlaczego musimy dopłacać za ludzi, którzy nielegalnie pobierają wodę?

Sytuacja lokatorów pogarsza się, bo liczniki wykazują coraz większe ubytki.

— W trzecim kwartale ubiegłego roku straty stanowiły około 25 proc. całego zużycia, w kolejnym wzrosły już do prawie 30 proc. W takim tempie za pół roku będziemy płacić za wodę kwotę dwa razy większą niż za faktyczne zużycie — denerwuje się Waldemar Szostek. — Po co nam w takim razie liczniki?

Z podobnymi problemami borykają się także mieszkańcy Warpia. Alicja Stolarek opiekuje się chorą córką i dodatkowy wydatek kilkudziesięciu złotych kwartalnie jest dla niej sporym obciążeniem.

— Mieszkam w bloku połączonym przewiązką z sąsiednim, ale spółdzielnia przy rozliczaniu kosztów zużycia wody traktuje obydwa budynki jako jedną całość. Zwracaliśmy się z prośbą o założenie osobnych liczników na każdą kondygnację, by jak najdokładniej rozliczać zużycie wody, jednak spółdzielnia nic nie robi w tym kierunku — mówi pani Alicja.

Czyja to wina?

Ustawa z 7 czerwca 2001 r o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków wskazuje spółdzielnię jako właściwą do ustalenia sposobu rozliczeń różnic pomiędzy wskazaniami wodomierza głównego a wodomierzami mieszkaniowymi. Na tej podstawie spółdzielnia obarcza lokatorów kosztami ubytków wody w ramach tzw. eksploatacji nieruchomości wspólnej.
Lokatorzy to rozumieją, ale...

— Możemy pogodzić się ze stanowiskiem spółdzielni pod warunkiem, że podejmie bardziej zdecydowane działania w sprawie zmniejszenia ubytków wody. Te kilkadziesiąt złotych na kwartał dodatkowo obciążają nasze domowe budżety — mówią mieszkańcy.

— Dlaczego mamy płacić za połowę trzeciego kwartału 2005 roku, skoro zmiany w ustawie weszły w życie dopiero 16 sierpnia ubiegłego roku?

Co na to Spółdzielnia Mieszkaniowa Wspólnota w Będzinie, która administruje osiedlami?

— Niedobory wody były, są i prawdopodobnie nadal będą — mówi Stanisław Tarasin, kierownik działu Gospodarki Zasobami Mieszkaniowymi. — Wynika to między innymi z nieuczciwości niektórych mieszkańców, którzy pobierają wodę nielegalnie.

Pracownicy spółdzielni przeprowadzają tzw. rutynowe kontrole, które mają wyeliminować kradzieże wody, ale podobno pomysłowość niektórych lokatorów nie zna granic.

— W przypadku założenia odrębnych liczników głównych na budynki przy ulicy Andersa jest to raczej niemożliwe, bo wymagałoby przebudowy całej sieci wodociągowej. Koszty tego są tak duże, że spółdzielni po prostu na to nie stać — dodaje Stanisław Tarasin.

Od niedawna spółdzielnia wprowadza także nowe zabezpieczenia na liczniki, dzięki którym może uda się ograniczyć kradzieże wody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto