Ewakuowani mieszkańcy nie wrócą do kamienicy przy ulicy Małachowskiego w Będzinie. Dostaną lokale zastępcze od miasta.
Trzynaście osób, w tym trójka dzieci w wieku od 2 do 6 lat, opuściło mieszkania 23 grudnia w tym, co mieli na sobie. Kamienica w której mieszkali przy ulicy Małachowskiego zaczęła pękać. Nadzór budowlany stwierdził, że w każdej chwili może ona runąć. Budynek został zabezpieczony, ale mieszkańcy już do niego nie wrócą.
- Zgodnie z decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Będzinie podstawowe prace zabezpieczające z zewnątrz, realizowane zgodnie z opinią inspektora posiadającego uprawnienia budowlanego, zostały już wykonane - mówi Rafał Adamczyk, rzecznik Urzędu Miejskiego w Będzinie.
PIND nie zmienił zdania. Budynek oficyny został wyłączony z użytkowania. 9 stycznia odbędzie się wizja lokalna, która umożliwi zidentyfikowanie stanu technicznego budynku od wewnątrz. Społeczna Komisja Mieszkaniowa rozpatrzyła także cztery wnioski, złożone przez rodziny, które mieszkały dotychczas w kamienicy przy ulicy Małachowskiego w Będzinie.
- Dwóm rodzinom zaproponowano lokale komunalne, jednej osobie lokal socjalny. Jedna osoba została natomiast skierowana do noclegowni. Społeczna Komisja Mieszkaniowa na posiedzeniu 7 stycznia, po analizie ostatniego wniosku, nie przydzieliła lokalu mieszkalnego wnioskodawcy z uwagi na to, że wniosek nie spełnia kryteriów określonych w uchwale Rady Miejskiej - tłumaczy Rafał Adamczyk.
- Począwszy od kryterium dochodowego, który jest w tym przypadku przekroczony. Dodatkowo jeden z członków rodziny wnioskodawcy jest właścicielem budynku mieszkalnego na terenie Będzina - dodaje.
Święta spędzą poza domem. Kamienica może się w każdej chwili zawalić
Kamienica przy Małachowskiego. Budynek został zabezpieczony
Będzińska kamienica przy ulicy Małachowskiego 54 ma prywatnego właściciela, z którym od 12 lat nie ma żadnego kontaktu. W kamienicy odłączono prąd i gaz, a wejście zostało zaryglowane.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?