Będzin: Na ul. Kolejowej 16 mają śmierdzący problem

Mieszkańcy ul. Kolejowej 16 w dzielnicy Ksawera mają prawdziwie śmierdzący problem. Gdy tylko spadnie deszcz woda i fekalia zalewają ich piwnicę i klatkę schodową. Wszystko przez starą kanalizację i dziurę w betonowej podłodze klatki schodowej, przez którą wypływa woda i nieczystości.

- Ręce mi opadają, to co tu przeżywamy, to prawdziwy horror - mówi zbulwersowana Bożena Ptaszyńska, mieszkanka bloku. Wszystko co mieliśmy w piwnicy zostało zniszczone i do niczego się nie nadaje, nie mówiąc już o tym, że najzwyczajniej w świecie tu śmierdzi tak, że człowiek nie jest w stanie tego wytrzymać - dodaje. Zgadzają się z nią pozostali sąsiedzi.

- Wielokrotnie interweniowaliśmy w administracji - mówi Sabina Wajdzik i dodaje - Wszyscy tylko rozkładają ręcę. Owszem administracja przysyła panów, którzy wybierają tę wodę i zalewają wszystko chlorem, żeby to zdezynfekować, jednak moim zdaniem należy usunąć przyczynę, a nie ciągle powracające skutki - mówi zbulwersowana.

- Byłem na ul. Kolejowej, ponieważ administracja poprosiła mnie o dezynfekcję, jednak póki nie zostanie usunięta przyczyna wycieku, to jest to syzyfowa praca. Problem, przy każdym deszczu będzie powracał - tłumaczy Paweł Nowak z Będzina, zajmujący się dezynfekcją. A co o sprawie sądzi administracja?

- Ten problem ciągnie się już latami. Urząd Miasta, bo do nich należy kanalizacja poinformował nas, że nie otrzymali pieniędzy na dofinansowanie, żeby usunąć problem. Dlatego my jako administracja możemy tylko doraźnie pomagać mieszkańcom, za każdym razem kiedy tylko piwnice i klatka są zalewane - tłumaczy Barbara Strzelec kierownik administracji "Warpie".

Niestety lato nie rozpieszcza nas w tym roku. Nieustannie padający deszcz powoduje, że zarówno piwnice jak i klatka schodowa są notorycznie zalewane.

- Tego nie da się już wytrzymać. Zrozumielibyśmy, gdyby to była tylko woda, ale niestety w tej wodzie pływają fekalia, smród jest przerażający. Unosi się w całej klatce schodowej, mało tego, wdziera się do mieszkań - mówią zbulwersowani mieszkańcy. Nie możemy nic trzymać w piwnicy. Wszystko co tam mieliśmy zostało zniszczone. Rowery przetwory, kto nam za to zwróci pieniądze? - dodają.