W ubiegłą niedzielę jak co roku wybrałem się z dzieckiem na Jarmark Rękodzieła - znakomitą imprezę organizowaną przy Pałacu Mieroszewskich.
Jak co roku było znakomicie, masa interesujących straganów, warsztaty, koncerty, regionalna kuchnia - idealna familijna impreza!
Aż tu nagle wśród straganów pojawili się ludzie rozdający ulotki i gazetki partyjne, rozpoczęła się dyskusja...
Kilka minut potem zjawił się poseł PiS'u.
Jak dla mnie cała sytuacja była bardzo niesmaczna. To nie czas i miejsce na promowanie swojej osoby i partii! Nie po to zjawiłem się na będzińskim Jarmarku, żeby wciskał mi ktoś w ręce partyjną bibułę a później być świadkiem jak ludzie dyskutują na tematy, które tam nie powinny być nawet poruszane!
Czy na taką agitację polityczną wyraziło zgodę Muzeum Zagłębia - gospodarz imprezy. Czy członkowie PiS'u o taką zgodę pytali kogokolwiek?
Michał/Zamkowe
...
Przypominamy
Jeżeli masz pomysł na artykuł, chciałbyś napisać o rzeczach dotyczących Będzina - skorzystaj z naszego panelu bedzin.naszemiasto.pl/twoj_artykul/ lub materiał (tekst + fotografię) wyślij na mail [email protected]
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?