Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Został ryż, brakło rozsądku

Artur Pycela
Joanna Szymańska wydaje resztki żywności, które PKPS w Czeladzi otrzymał jeszcze w zeszłym roku.
Joanna Szymańska wydaje resztki żywności, które PKPS w Czeladzi otrzymał jeszcze w zeszłym roku.
Polski Komitet Pomocy Społecznej pomaga najuboższym mieszkańcom w wielu miastach naszego regionu. Większość jego członków pracuje społecznie. Czeladź może stać się miastem, do którego ta pomoc nie trafi.

Polski Komitet Pomocy Społecznej pomaga najuboższym mieszkańcom w wielu miastach naszego regionu. Większość jego członków pracuje społecznie. Czeladź może stać się miastem, do którego ta pomoc nie trafi.

Razem można więcej

- Nasza działalność w dużym stopniu opiera się na współpracy ze Stowarzyszeniem "Jesteśmy z Tobą". Korzystamy z ich lokali, bo sami nie mamy własnej siedziby. Być może to nie podoba się zarządowi okręgowemu w Katowicach. ale zawsze było wiadomo, że żywnośc jest nasza a lokal stowarzyszenia - mówi Beata Bałdys, prezes Zarządu Miejskiego PKPS w Czeladzi.

PKPS wydaje najbiedniejszym żywność i wspiera ich materialnie.

- Wydawanie żywności odbywa się na podstawie list wystawianych przez MOPS. To właśnie Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej sprawdza czy dana osoba naprawdę potrzebuje wsparcia. Rozdawana przez nas żywność pochodzi z pomocy unijnej. Otrzymuje ją okręg w Katowicach i później dzieli między poszczególne miasta. W ubiegłym roku wydaliśmy około 100 ton żywności - mówi prezes Bałdys.

Z pomocy PKPS korzysta wiele osób. W 2005 roku było to nawet 4 tys. ludzi miesięcznie. W tym roku jednak z żywnością mogą być problemy.

Winien makaron

- Do dziś nie dostaliśmy żadnej informacji z okręgu na temat tego, ile żywności dostaniemy - mówi Beata Bałdys.

To uniemożliwia nie tylko planowanie pracy, ale też nie wiadomo, co odpowiadać osobom o pomoc zabiegającym. W Czeladzi podejrzewają, że to kara za sytuację sprzed roku. Prawdopodobnie konflikt zaczął się wtedy, kiedy dojechał do Czeladzi transport 18 ton makaronu. Wolontariusze rozładowali go ręcznie. Nikt ich nie poinformował, że częścią żywności będą musieli podzielić się z innymi miastami.

- Od tamtej pory zarząd okręgu patrzy na nas nieprzychylnym okiem - twierdzi Beata Bałdys.

Nieszczęsny makaron

Prezes Zarządu Okręgowego w Katowicach Wiktor Wykręt nie zaprzecza.

- Rzeczywiście jednym z powodów nieporozumienia jest ten nieszczęsny makaron. Ponieważ sami nie mamy możliwości magazynowania całej otrzymanej żywności, część rozsyłamy do zarządów miejskich, skąd jest rozdzielana dalej. Tymczasem PKPS w Czeladzi zatrzymał cały makaron dla siebie - twierdzi Wykręt.

Prezes ma także inne zastrzeżenia co do działalności PKPS w Czeladzi.

- Najważniejszym powodem wstrzymania dostaw żywności jest to, że dotychczas nie rozliczyli się z dostaw ubiegłorocznych. Jest to pomoc unijna, więc każdy wydany kilogram mąki, sera czy innego jedzenia musi być udokumentowany. Tymczasem nie dostaliśmy żadnych sprawozdań ani rozliczeń - mówi prezes Wykręt.

Zabraknie żywności?

Co się stanie, gdy zabraknie żywności dla potrzebujących?

- Poczekamy jeszcze kilka dni, może sprawa się rozwiąże. Jeśli nie, to zwrócimy się bezpośrednio do MOPS w Czeladzi, by pośredniczył w rozdzielaniu unijnej pomocy. Innego sposobu nie widzę, a pomoc nie może czekać - twierdzi Wiktor Wykręt.

Beata Bałdys, prezes Zarządu Miejskiego PKPS w Czeladzi
Były u nas trzy kontrole komisji rewizyjnej i żadna z nich nie wykazała żadnych nieścisłości. Prawdopodobnie przeszkadza im to, że dobrze układa się nasza współpraca ze Stowarzyszeniem „Jesteśmy z Tobą”. My jako członkowie PKPS na tym nie ucierpimy. Każdy z nas pracuje zawodowo. Ucierpią jak zawsze najbiedniejsi . Ludzie przychodzą, pytają o jedzenie, a nam się prowiant dla nich kończy. Zostało tylko trochę ryżu. Czasami, gdy mówimy, że już nie ma niczego innego, to słyszymy wiele przykrych słów, ale co możemy zrobić? .

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto