Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znęcał się nad kobietą. Rzucał w jej kierunku kawałkami drewna. Będzinianin złamał zakaz zbliżania, pijany znów zaatakował

OPRAC.:
Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Agresywny będzinianin został zatrzymany przez policjantów
Agresywny będzinianin został zatrzymany przez policjantów KPP Będzin
57-letni mieszkaniec Będzina znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją konkubiną. Mężczyzna nie stosował się także do wydanych przez policjantów i prokuratora zakazu zbliżania się i nakazu opuszczenia lokalu. Kolejne interwencje doprowadziły mężczyznę do policyjnej celi.

Pod koniec października br. dzielnicowi z Będzina wydali nakaz opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania dla 57-latka, który stosował przemoc domową wobec swojej partnerki. Wszystko to działo się w jednym z mieszkań w okolicy centrum miasta. Mężczyzna nadużywał alkoholu, po którym stawał się agresywny.

Policjanci nie mogli dłużej czekać, więc wzięli sprawy w swoje ręce. Ustalili, że mężczyzna wielokrotnie był odwożony na izbę wytrzeźwień. Pokrzywdzona poinformowała mundurowych, że jej partner znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie od ponad dwóch lat. Obawy wobec partnera zaprowadziły 49-letnią kobietę na będzińską komendę. Po wydanym zakazie zbliżania się i nakazie opuszczenia lokalu mężczyzna oddalił się z założoną niebieską kartą.

- Długo jednak nie wytrzymał. Stróże prawa z będzińskiej patrolówki na nocnej zmianie udali się na interwencję do mieszkania, gdzie wtargnął nietrzeźwy agresor. Mężczyzna nic nie robił sobie z nakazu i zakazu, wszczynając kolejną awanturę. Policjanci zatrzymali domowego oprawcę, który z wynikiem blisko 3 promili skończył w policyjnej celi - informują będzińscy policjanci.

Mężczyzna za kolejne swoje wybryki został doprowadzony do prokuratury, gdzie został objęty policyjnym dozorem, zakazem zbliżania się do konkubiny na odległość mniejszą niż 50 metrów oraz nakazem opuszczenia wspólnie zamieszkiwanego lokalu. Kilka dni później skrajnie nieodpowiedzialny będzinianin zjawił się jednak znów w kamienicy, by grozić swojej partnerce. Rzucał także w jej kierunku kawałkami drewna. Mundurowi, którzy pojawili się na miejscu, zatrzymali 57-latka, który ponownie trafił do policyjnego aresztu, mając w swoim organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Będziński sąd zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt. Mężczyźnie grozi teraz kara do 5 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto