Piłkarze z Mierzęcic przyzwyczaili swoich kibiców do efektownych zwycięstw. Kolejną ofiarą Strażaka padł rywal zza miedzy Górnik Piaski. Mecz w Czeladzi przez większość meczu przebiegał pod dyktando gości. Po 25 minutach zawodnicy Strażaka objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu na ósmy metr do piłki dopadł Odyga. Silnym uderzeniem z woleja pokonał bramkarza gospodarzy. Drużyna Piasków potrzebowała 10 minut na doprowadzenie do remisu. Po faulu w polu karnym sędzia wskazał "wapno". Zawodnik Piasków nie zmarnował doskonałej okazji do wyrównania. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie. Drugą część spotkania goście rozpoczęli ostro. W 55 minucie Odyga ponownie wpisał się na listę strzelców. 10 minut później gospodarze mieli bardzo dobrą okazję do wyrównania. Jednak rzut wolny, wykonywany z 7 metra, bramkarz zdołał sparować. Zwycięstwo Strażaka przypięczętował Odyga, który po dośrodkowaniu Dramskiego strzelił swoją trzecią bramkę w tym meczu.
Dobrą passę kontynuuje również RKS Grodziec, który na własnym boisku podejmował Zew Kazimierz. Pierwsza połowa w wykonaniu obu drużyn była bardzo dobra. Pierwszego gola dla gospodarzy zdobył Wojciechowski. Zawodnicy z Kazimierza zdołali jednak wyrównać i pierwsza połowa zakończyła się remisem. W drugiej widać było rosnącą przewagę drużyny z Grodźca. Dziesięć minut po wznowieniu gry Łukasz Pasternak zdobywa drugą bramkę. Przez kilkadziesiąt kolejnych minut gospodarzom, mimo dobrej gry, nie udaje się podwyższyć prowadzenia. Dopiero w 79 minucie Mateusz Utratny podwyższa wynik na 3: 1 dla Grodzca. Ostatnią bramkę strzela Marcin Kapral, który zastępował w tym spotkaniu kapitana Zenona Kola.
- Widać było że nasz zespół jest dobrze przygotowany kondycyjnie. Chociaż w tym sezonie mecze odbywają się bardzo często to jednak dobre przygotowanie do tej rundy robi swoje. Zespół grał bardzo składnie, zespołowo. Każda dogodna sytuacja była wykorzystana - opowiada Stanisław Curyło, kierownik drużyny RKS Grodziec.
W innych meczach Przemsza Siewierz pokonała na wyjeździe Płomień Niegowonice a mecz pomiędzy Jednością Strzyżowice i Podłężem Jaworzno nie został rozegrany ponieważ goście z Jaworzna nie dojechali. Cyklon Rogoźnik na własnym boisku uległ Zagłębiakowi Tucznawa i niebezpiecznie zbliżył się do strefy spadkowej.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?