Jarosław Bator, dyrektor zarządzający ds. nieruchomości PKP, spotkał się w środę z szefami zagłębiowskich gmin i parlamentarzystami. Do spotkania doszło w Urzędzie Miejskim w Sosnowcu, gdzie Bator przekonywał gminy do przejmowania od PKP… dworców. Mówił, że wiele tych kolejowych obiektów nie jest wykorzystywanych w pełnym zakresie, niektóre z nich w ogóle stoją odłogiem, bowiem zostały całkowicie wyłączone z eksploatacji i warto je zagospodarować.
- Samorządy zainteresowane naszą ofertą mają kilka możliwości. Mogą kupić dworzec lub dostać go na zasadzie przeniesienia własności w zamian za wygaszenie zaległości podatkowych - tłumaczy Bator.
- Jest też możliwość, do czego zachęcamy, nieodpłatnego przekazania dworców samorządom po to, aby głównie wykorzystywały te obiekty na cele infrastrukturalne służące wykonywaniu zadań własnych jednostek samorządowych w dziedzinie transportu, a przy okazji do prowadzenia innych działań, np. na dworcu można założyć bibliotekę - podkreśla.
Chodzi przede wszystkim o małe i średnie obiekty oraz linie kolejowe zbędne z punktu widzenia działalności gospodarczej prowadzonej przez spółki Grupy PKP. Konferencja w Sosnowcu była pierwszym spotkaniem, w którym PKP namawiało samorządowców do skorzystania z nowej propozycji. Teraz zarząd PKP rusza dalej w Polskę, aby namawiać tez innych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?