Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wysadzili schron w Bobrownikach, ważniejsza jest autostrada

Anna Zielonka
Dziś po zabytku pozostały tylko ruiny
Dziś po zabytku pozostały tylko ruiny Fot. Arc
Schron bojowy na Wzgórzu 310 w Bobrownikach przestał istnieć. Wysadzili go pracownicy Budimexu, którzy w tym rejonie budują dalszą część autostrady A1. Nie pomogły nawet interwencje stowarzyszenia Pro Fortalicium i Muzeum Śląskiego.

- Kiedy tylko śląski wojewódzki konserwator zabytków otrzymał od nas informacje, że jednak jest możliwe pocięcie schronu i jego przeniesienie w inne miejsce, przekazał tę wiadomość firmie Budimex. Okazało się jednak, że w międzyczasie wykonawca wysadził obiekt, na co wcześniej niestety uzyskał zgodę konserwatora - mówi Dariusz Pietrucha, prezes stowarzyszenia Pro Fortalicium.

W grudniu ubiegłego roku, podczas wizji lokalnej konserwatorzy i budowniczowie drogi orzekli, że pocięcie i przeniesienie schronu jest technicznie niemożliwe. Przeszkodą była m.in. ponad metrowa grubość ścian i ogromna masa elementów.

Członkowie Pro Fortalicium twierdzą jednak, że schron został wyburzony tylko i wyłącznie przez pomyłkę projektantów drogi, którzy podczas projektowania autostrady nie zauważyli początkowo kilku cennych zabytków sprzed II wojny światowej. Potem kazało się, że znajdują się na trasie budowy i trzeba było coś z nimi zrobić.

GDDKiA zaprzecza jednak informacjom o pomyłce w projektowaniu. - Droga została wytyczona zgodnie ze wskazaniami i decyzją o lokalizacji i nie ma mowy w tym przypadku o jakiejkolwiek pomyłce. Nie ma dziś szans na zmianę jej przebiegu. Dla trasy autostrady A1 zostały wydane prawomocne decyzje - informuje Dorota Marzyńska, rzeczniczka katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Dróg Krajowych i Autostrad.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto