Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyniki wyborów 2011 na Zagłębiu. Klęska SLD [OPINIE]

Anna Dziedzic, szefowa oddziału DZ w Sosnowcu
pkw.gov.p
O Zagłębiu jeszcze do przedwczoraj można było powiedzieć, że jest ostoją lewicy, konkretnie - Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Od lat największymi miastami rządzą lewicowi prezydenci, od lat najwyższe w regionie noty na listach wyborczych zdobywali przedstawiciele SLD.

Tu był ich wierny elektorat. Od wyborów jest inaczej. Czerwone Zagłębie postawiło na lewicę, ale na zupełnie nową - Palikotową. SLD poszedł w odstawkę. W okręgu sosnowieckim na SLD głosowało 36 460 osób, tymczasem Ruch Palikota zgarnął 41 504 głosy. Co się stało? Dlaczego znane nazwiska Sojuszu zostały wyparte przez nieznanych kandydatów Ruchu Palikota? Kazimierz Karolczak, "jedynka" SLD w okręgu sosnowieckim, zdobył 6498 głosów, Witold Klepacz, doświadczony poseł, uzyskał 6817 głosów i to właśnie on z drugiego miejsca wejdzie do Sejmu. Tymczasem mało znany Jerzy Borkowski z Ruchu Palikota dostał 20 292 głosy.

Czy Zagłębiakom SLD już się przejadło? Jak powiedział mi wczoraj socjolog prof. Jacek Wódz, taki wynik nie oznacza, że Zagłębie przestanie być czerwone.

- Po prostu formuła partii, jaką jest SLD, już się przeżyła. SLD zmierza do smutnego końca, nie ma w sobie nic lewicowego. Ludziom kojarzy się tylko z miejscowym establishmentem. Dlatego woleli nowe - uważa prof. Wódz.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto