Panie będą spotykać się z pracownikami pomocy społecznej, psychologiem, informatykiem, a nawet fryzjerem i kosmetyczką. Po co? By odbudować poczucie własnej godności oraz zdobyć wiedzę o tym kto i w jaki sposób może pomóc im w codziennej opiece nad niepełnosprawnym dzieckiem.
- Po naszych analizach okazało się, że w niewielkich Wojkowicach, aż 41 osób pobiera zasiłek pielęgnacyjny i opiekuńczy na niepełnosprawne dziecko - mówi Halina Czapla, naczelnik Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej w będzińskim starostwie. - To 41 osób, które tak jak ich dzieci są wykluczone ze społeczeństwa. Często nawet ich najbliżsi nie wiedzą z jakimi problemami muszą się one na co dzień borykać. Postanowiliśmy to zmienić.
Dlatego powstał program "Szczęśliwa rodzina, szczęśliwe dziecko - grupa wsparcia dla osób wychowujących dzieci niepełnosprawne. Startuje
już za kilka tygodni i potrwa do połowy stycznia 2011 roku. Cele to przede wszystkim walka z wykluczeniem społecznym m.in. poprzez stworzenie grupy wsparcia wśród osób mających podobne doświadczenia życiowe oraz wyposażenie ich w wiedzę i umiejętności w poszukiwaniu pomocy.
- To pilotażowy, nowatorski projekt - mówi Czapla. - Jeśli się sprawdzi będziemy dalej go rozwijać. Wiemy, że czeka nas ogrom pracy. Projekt skierowany jest do opiekunów niepełnosprawnych dzieci ale także one musiały zostać w nim uwzględnione. Bo kiedy ich matki będą się uczyć ktoś musi się nimi w profesjonalny sposób zająć.
Całość pochłonie w sumie blisko 50 tys. zł. 85 proc. środków dała UE, zaś resztę wyłożył Urząd Marszałkowski.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?