Wojkowice: Jedna z największych inwestycji w mieście wchodzi w decydujący etap

Trzy miesiące temu przystąpiono do jednej z największych inwestycji w mieście - kanalizacji sanitarnej. Dzięki temu ma zostać uporządkowana gospodarka ściekowa na terenach ulic Głowackiego, Długosza, Harcerskiej, Brzeziny, Strażackiej, Wasilewskiej i Karłowicza. Prowadzono już roboty na ulicy Karłowicza i Sobieskiego, a obecnie przystąpiono do prac przy ulicy Wasilewskiej oraz budowy kanalizacji tłocznej i przepompowni ścieków w ul. Brzeziny.

Zamiast raty - nowa inwestycja

- Ruch samochodowy na tamtych terenach jest może trochę wolniejszy, ale korki się nie tworzą na pewno. Nie było łatwo rozpocząć tę inwestycję, przede wszystkim dlatego, że aby uzyskać dofinansowanie, musieliśmy zmniejszyć zadłużenie gminy. Obecnie spadło ono z 60 do 20 procent - mówi Jerzy Pyszczek, zastępca burmistrza Wojkowic.

Osiem lat temu gmina Wojkowice dostała pożyczkę na budowę oczyszczalni ścieków z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Obecnie spłaca to zadłużenie.

- Okazało się, że WFOŚiGW jest w stanie umorzyć nam część tej pożyczki w zamian za to, że pieniądze, które mielibyśmy oddać, przeznaczymy na inwestycję ekologiczną w mieście. Dzięki temu mogliśmy przystąpić do I etapu kanalizacji. To dobre rozwiązanie. Wiadomo, że trudno nam oddać te pieniądze, a w ten sposób będziemy je mogli przynajmniej przeznaczyć na konkretną miejską inwestycję - tłumaczy Piotr Lipiński z Urzędu Gminy w Wojkowicach.

Dzięki tej budowie nieoczyszczone ścieki sanitarne, które do tej pory trafiały do potoku Wielonka lub do osadników przydomowych, będą odprowadzane na oczyszczalnię ścieków przy ulicy Gierymskiego.

- Obecny etap zakończy się ostatniego sierpnia. Natomiast w następnym miesiącu ma być budowana kanalizacja w ulicy Strażackiej - dodaje Piotr Lipiński.

Czy chcą się przyłączyć?

- Czasami trudno komuś wyjaśnić, że tak będzie lepiej, bardziej ekologicznie. Zwłaszcza, że przez wiele lat wylewano ścieki bezpośrednio na łąki - przyznaje Piotr Lipiński.

Na razie ustną deklarację podłączenia się do nowej kanalizacji sanitarnej zgłosiło dziesięć osób.

- Oczywiście nie możemy nikogo zmusić. Wiadomo, że problemem podstawowym są pieniądze. Dla niektórych mogą to być spore koszty - przyznają wojkowiccy samorządowcy.

Dlatego osoby, które zdecydują się na przyłączenia, prawdopodobnie będą mogły liczyć na pomoc gminy, w formie opracowania dokumentacji i w ten sposób choć trochę zostaną finansowo odciążeni.

- Jeśli ktoś chce się przyłączyć, powinien to zgłosić do końca sierpnia. Mamy już przygotowane dla nich deklaracje. Przyłącza będą wykonywane we wrześniu - mówi Piotr Lipiński.

Na razie mieszkańcy jednak podchodzą do sprawy ostrożnie. Choć niektórzy są zadowoleni z tej inwestycji.

- Dobrze, że teraz przeprowadza się te prace. Ja tam nie narzekam. Uważam, że to najwyższa pora. W końcu coś zaczęto robić w kierunku budowy kanalizacji. Przez wiele lat nic się nie działo. I dobrze, że prace wykonywane są teraz, przy dobrej pogodzie. Dzięki temu widać od razu efekty - twierdzi Eugeniusz Krysiak.

Inwestycja na lata

Opracowany przez Główny Instytut Górnictwa w 2004 roku "Program kompleksowej modernizacji i rozbudowy urządzeń kanalizacyjnych i wodociągowych na terenie miasta Wojkowice" przewiduje wybudowanie około 25 km kanalizacji sanitarnej. Nakłady inwestycyjne na realizację tego zadania wyniosą około 22 milionów złotych. W latach 2004-2008, zgodnie z przyjętym programem ma zostać wybudowane około 9 km kanalizacji grawitacyjnej i tłocznej wraz z przepompowniami o wartości 8,5 miliona złotych.