Wędrują już cały wiek

W tym roku mija okrągła, setna rocznica utworzenia Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Przez cały rok na terenie województw śląskiego i małopolskiego odbywać się będą obchody, organizowane przez poszczególne oddziały Towarzystwa.

Do organizacji rocznicy powołano małopolsko-śląski komitet obchodów stulecia PTK. W jego skład wchodzą przedstawiciele oddziałów Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Będzinie, Ojcowie, Olkuszu, Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Zawierciu, Krakowie, a także Ojcowskiego Parku Narodowego i Towarzystwa Przyjaciół Sławkowa.

- Setna rocznica to przede wszystkim doskonała okazja przypomnienia kiedy, w jakich warunkach Towarzystwo powstało i jaką rolę spełniało do czasu połączenia z Polskim Towarzystwem Tatrzańskim i utworzenia PTTK - opowiada Janina Góra, jedna z organizatorek jubileuszu. - Każdy z oddziałów będzie organizował uroczystości na swoim terenie. Podsumowanie jubileuszu odbywać się będzie od 28 czerwca do 2 lipca. Centralne uroczystości odbędą się na Zamku w Ogrodzieńcu, a towarzyszyć im będą sesje naukowo-krajoznawcze oraz wycieczki po Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej.

Impreza ta ma charakter ogólnopolski i każdy może wziąć w niej udział. Zainteresowane osoby powinny zgłosić się do Oddziału PTTK w Będzinie, Dąbrowie Górniczej lub Sosnowcu.

Jak się to zaczęło?

Koniec XIX wieku to okres, gdy zainteresowanie społeczeństwa własnym krajem wzrastało, jakby na przekór zaborcom. Dlatego też na początku ubiegłego wieku grupka zapaleńców powołała organizację, która miała szerzyć wiedzę o Polsce. 27 października 1906 roku (w kalendarzu juliańskim obowiązującym wówczas w Rosji) Polskie Towarzystwo Krajoznawcze zostało oficjalnie wciągnięte do rejestru stowarzyszeń i związków guberni warszawskiej.

Założyciele za cel postawili sobie przede wszystkim zbieranie wiadomości dotyczących krajoznawstwa polskiego, gromadzenia danych naukowych oraz szerzenie informacji zwłaszcza wśród młodzieży. Mottem Towarzystwa była maksyma "Przez poznanie do umiłowania. Przez umiłowanie do czynów ofiarnych".

Biorąc pod uwagę fakt, że Polska nie istniała na mapie świata, a zaborcy od wielu lat prowadzili ostrą politykę antypolską, było to posunięcie bardzo śmiałe niejednokrotnie wiązało się z represjami.

Towarzystwo przetrwało jednak do 1950 roku, kiedy to w wyniku połączenia z Polskim Towarzystwem Tatrzańskim utworzone zostało Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, które do dziś kontynuuje chlubne tradycje swych poprzedników.