Ważne trzy punkty

Zwyciężając 1:0 Jurę Niegowa piłkarze MKS Sławków umocnili się na czele tabel IV ligi. Sławkowianie po 18 kolejkach spotkań mają 4 punkty przewagi nad zajmującym drugą pozycję Górnikiem II Zabrze, który na własnym stadionie pokonał 1:0 Raków Częstochowa. Tym samym częstochowianie spadli o jedną lokatę.

Gra podczas sobotniego meczu toczyła się głównie w środku pola. Już po pierwszych minutach było wiadomo, że niegowianie nie przyjechali do Sławkowa, aby łatwo oddać punkty. Świetnie spisywała się jednak defensywa gospodarzy. Sławkowscy obrońcy nie pozwolili na zbyt wiele wysokiemu Alfredowi Kenneth'owi i Krzysztofowi Dorobiszowi. Dobrze w barwach Jury spisywał się natomiast Tomasz Stachera, który strzałem z 25 m próbował zaskoczyć Dariusza Całkę.

Chwilę wcześniej wybornej sytuacji po przeciwnej stronie boiska nie wykorzystał nasz najlepszy napastnik Sławomir Chodor, przegrywając pojedynek sam na sam z Dariuszem Czerkiesą, golkiperem drużyny z Niegowej. W 26 min. musiał on ponownie interweniować po uderzeniu z rzutu wolnego Marcina Robaka. Pomimo jeszcze kilku sytuacji strzeleckich sławkowscy kibice do przerwy nie doczekali się gola.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. W 48 min. na bramkę gości groźnie uderzał Adrian Kardaś, jednak piłka odbita przez obrońców opuściła boisko. Dośrodkowanie Marcina Robaka z rzutu rożnego mógł wykorzystać Tomasz Nalepa, ale na posterunku był Dariusz Czerkies.

W 70 min. Daniel Cieślik przejął na linii "szesnastki" piłkę uderzaną ponownie przez Marcina Robaka z rzutu rożnego i posłał ją w kierunku bramki. Odbita jeszcze od nogi Tomasza Stachery futbolówka zmyliła golkipera i wylądowała w siatce. Podopieczni Czesława Miki do końca spotkania jeszcze kilkakrotnie zagrozili bramce Jury, ale wynik nie uległ już zmianie.

* MKS Sławków - Jura Niegowa 1:0 (0:0). Bramka: 1:0 Cieślik (70 min.).