Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wakacyjny gadżet sprzed lat: kostka Rubika. Mieliście taką?

PAS
Polska Press
Droga na kolonie, zimowiska czy szkolne wycieczki była przed laty zazwyczaj dość długa. Coś w autobusie czy pociągu robić więc było trzeba, a że nikt nie słyszał wówczas o smartfonie (tak, były takie czasy) z pomocą przychodziły właśnie gadżety, które w latach osiemdziesiątych minionego wieku szybko zyskiwały na popularności, by z czasem często zyskać miano kultowych.

Tak właśnie było z kostką Rubika, która do Polski trafiła w 1982 roku. Od razu wzbudziła zainteresowanie młodszych i starszych, a jej ułożenie początkowo wcale nie było takie proste. Trzeba było zaczynać od dwóch, trzech ścianek w jednym kolorze, by z czasem coraz lepiej opanować ruchy, pozwalające na wypełnienie jednokolorowymi powierzchniami całego sześcianu. Jednym przychodziło to łatwiej, innym trudniej, ale zabawa była przy tym przednia. Bezcenne okazywały się także przy układaniu podpowiedzi kolegów.

Sama kostka miała – i ma do dziś – niewielkie rozmiary, więc zmieściła się wszędzie. I do bagażu podręcznego, i do plecaka. Z czasem układanie ścianek, składających się z 26 kolorowych sześcianów, wyzwalało coraz więcej emocji. Kto zrobi to szybciej? A może da się ułożyć ją jedną ręką? Pojawiały się coraz to nowe wyzwania, aż w końcu układanie kostki Rubika opanowało cały świat. Po wielu próbach i oficjalnych turniejach okazało się, że oryginalny sześcian o wymiarach 3x3x3 da się ułożyć w nieco ponad 4 sekundy! Zabawkę układa się także współcześnie z zamkniętymi oczami, a nawet stopami. Jeszcze innym wyzwaniem było ułożenie kostki Rubika przy jak najmniejszej ilości ruchów. Optymalnie liczba ta została określona na 20-29, ale mistrzowie czynią to już po wykonaniu 19 ruchów.

Dziś kostka Rubika nadal gości w wielu domach. Od czasu do czasu stanowi ciekawą formę rozrywki. A jeśli leży schowana gdzieś głęboko w szufladzie, to może warto po nią znów sięgnąć. A jeśli nie kolorowy sześcian, to może przypomnicie sobie Państwo na przykład magicznego węża. To również wakacyjny gadżet, który kiedyś wypełniał najmłodszym całe godziny. Nie było mowy o nudzie. Zwłaszcza, że można było wyczarować z niego mnóstwo przestrzennych figur. Zwierzaki, rośliny, budynki…

Dobra wiadomość dla tych, którzy nie mieli jeszcze w ręku ani kostki Rubika, ani magicznego węża jest taka, że oba gadżety można dziś bez problemu kupić. I nie kosztują tyle, by szczególnie odczuły to domowe budżety.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto