W Sławkowie ratują Białą Przemszę, do której wpływają szkodliwe substancje ropopochodne. Firma usuwa zanieczyszczoną ziemię

Wyciek zanieczyszczeń do Białej Przemszy został zauważony w niedzielę 23 kwietnia po południu. Działo się to na terenach przemysłowych dawnego Zakładu Wyrobów Metalowych w Sławkowie. Po otrzymaniu informacji o zanieczyszczeniu na miejsce wezwani zostali przedstawiciele Wód Polskich, policji – w tym Wydziału Przestępczości Gospodarczej Komendy Powiatowej Policji w Będzinie, OSP Sławków, PSP Będzin oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Katowic. Na miejscu przez cały czas trwania akcji obecni byli przedstawiciele urzędu miasta.

Zobacz zdjęcia ze Sławkowa kliknij TUTAJ!

Rozłożone zostały rękawy sorpcyjne, których zadaniem było powstrzymanie rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń. Wędkarze z PZW i straży rybackiej zabezpieczyli materiał do analiz laboratoryjnych.

Trzeba było jednak jak najszybciej rozpocząć prace w terenie, które zapobiegłyby dalszemu przedostawaniu się do rzeki substancji ropopochodnych. - Najbardziej prawdopodobną przyczyną całej sytuacji jest obecność w ziemi pozostałości po działalności w tym miejscu wiele lat temu państwowego zakładu. Działka, o której mowa, nie należy do miasta. Właścicielem tego terenu jest Skarb Państwa, który przekazał ją podmiotom gospodarczym w wieczyste użytkowanie. Tuż przed i w czasie wypływu zanieczyszczeń do rzeki trwały tam prace ziemne z użyciem ciężkiego sprzętu – mówi Krzysztof Kozieł, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Sławkowie.

W poniedziałek 24 kwietnia odbyła się wizja lokalna w terenie, a dzień później z urzędem miasta skontaktował się przedstawiciel firmy, która jest użytkownikiem wieczystym terenu. Z uwagi na zagrożenie, jakie spowodował wyciek, firma zadeklarowała natychmiastowe przystąpienie do prac, których celem będzie wywóz i utylizacja zanieczyszczonej ziemi, tak by odciąć dopływ substancji ropopochodnych do rzeki, a także naprawę szkód w środowisku spowodowanych przez przesączanie się jej do wód.

W związku z deklaracjami przedstawicieli firmy urząd miasta poprosił o przyjazd na miejsce przedstawicieli Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Wód Polskich. Do spotkania doszło w środę 26 kwietnia. Obecni byli również przedstawiciele policji, Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej w Sławkowie oraz Straży Rybackiej.

- Zorganizowaliśmy to spotkanie po to, aby na miejscu, w bezpośredniej rozmowie, przedstawiciele firmy mogli szybko uzyskać od regionalnych służb ochrony środowiska dyspozycje, w jaki sposób dokonać wydobycia, wywozu oraz utylizacji zanieczyszczonej ziemi – podkreśla Rafał Adamczyk, burmistrz Sławkowa.

Natychmiast po zakończeniu spotkania, w obecności inspektorów WIOŚ, straży pożarnej i innych służb firma rozpoczęła prace ziemne. W pierwszym etapie mają doprowadzić do usunięcia zanieczyszczonej ziemi oraz pozwolić na dokładne zlokalizowanie i opróżnienie ewentualnych resztek szkodliwych substancji.

Postępowanie w tej sprawie toczy się również w będzińskiej prokuraturze, do której policjanci KPP w Będzinie przekazali zebraną dokumentację.