W Psarach reklamują model rodziny z nastawieniem na tatę

Jak podkreśla Mirella Barańska-Sorn, dyrektorka zespołu obsługi szkół i przedszkoli, akcja m.in. ma pomóc w zwiększeniu zaangażowania ojców w wychowanie swoich pociech.

- Jednym z celów naszego projektu jest wzmocnienie roli ojców w procesie wychowania dzieci. Z przeprowadzonych przez nas badań ankietowych wynika, że zapewne na skutek angażowania się ojców w pracę zawodową, ciężar wychowania spada w głównej mierze na mamy - tłumaczy pani dyrektor. - Naszymi działaniami chcemy uświadomić tatusiom, że ich aktywne uczestnictwo jest niezbędne dla prawidłowego rozwoju dziecka. Wbrew powszechnej opinii zaległości w tej dziedzinie nie da się nadrobić - dodaje.

W tym celu w każdej placówce powstanie Szkoła Wychowania dla Rodziców. Będą w niej prowadzone zajęcia, warsztaty, szkolenia oraz indywidualne konsultacje z rodzicami, na temat wychowywania pociech.

Pomysł zwiększenia roli ojca w wychowaniu dzieci spodobał się wielu mamom. Pani Beata Skórka, mama trzech synów uważa, że pozwoli to jej pociechom rozwijać zainteresowania techniczne. - Chłopcy podczas wspólnych zajęć będą mogli uczyć się i obserwować tatę podczas męskich zajęć. Ja nie mogę im tego w żaden sposób zaoferować - mówi.

Dodatkowo raz w tygodniu dzieci będą mogły skorzystać z porad logopedy, rozwijać swoje umiejętności plastyczne, teatralne, muzyczne, taneczne i gimnastyczne.

Rodzice, których pociechy chodzą do przedszkola w Strzyżowicach będą mieli więcej czasu dla siebie. Dzięki akcji będzie ono czynne do godz. 17. Każde z przedszkoli w gminie zostanie wyposażone w komplet nowoczesnych pomocy dydaktycznych potrzebne do wspólnych zajęć. Projekt potrwa 21 miesięcy i zakończy się 30 czerwca 2012 roku. Jego koszt to ponad 616 tys. zł, Unia Europejska dołożyła ponad 607 tys. zł.