Nasza Loteria

W pracowniach można realizować pasje pod okiem

Magdalena Nowacka
Monika Gabryś, Magda Gabryś, Paulina Mańka, Kasia Gabryś i Rafał Wieczorek malują zgodnie ze wskazówkami Tadeusza Dula.
Monika Gabryś, Magda Gabryś, Paulina Mańka, Kasia Gabryś i Rafał Wieczorek malują zgodnie ze wskazówkami Tadeusza Dula.
W grodzieckiej filii Ośrodka Kultury, mimo słonecznej pogody, codziennie jest mnóstwo chętnych na zajęcia w pracowniach plastycznych i modelarskich. Tę pierwszą prowadzi Tadeusz Dul.

W grodzieckiej filii Ośrodka Kultury, mimo słonecznej pogody, codziennie jest mnóstwo chętnych na zajęcia w pracowniach plastycznych i modelarskich. Tę pierwszą prowadzi Tadeusz Dul.

- Mamy zapisaną setkę osób, a regularnie uczęszcza około trzydziestu. Nawet teraz, w wakacje, na frekwencję nie można narzekać. Korzystając z pięknej pogody organizujemy wyjazdy plenerowe. W przyszłym tygodniu chcemy malować krajobrazy przemysłowe. Za natchnienie posłuży nam Huta Katowice - mówi Tadeusz Dul.

Każde zajęcia to osobny temat. Czasem można sobie pozwolić na dowolność, choć instruktor dba, by dzieci uczyły się malować różnymi technikami i sięgały po różnorodną tematykę.

Najmłodsi uczestnicy zajęć mają pięć lat, najstarsi są już studentami. Jedenastoletnia Magdalenka Gabryś wcześniej chodziła tu na kółko taneczne. Teraz zagląda właśnie do pracowni plastycznej.

- Dziś malujemy pejzaże. Próbuję namalować góry, ale z morzem byłoby chyba łatwiej. Są prostsze elementy, takie jak słonce, plaża - wylicza Magda.

Podobne zdanie na ten temat ma jej siostra Kasia.

- Od roku przychodzę do pracowni. Lubię malować owoce i ludzi. Moją pasją są góry. Mam nadzieję, że kiedyś będę umiała je tak namalować, by oddać ich piękno - mówi Katarzyna Gabryś.

Paulina Mańka jest natomiast na zajęciach drugi raz.

- Od razu mi się spodobało. Przede wszystkim lubię malować farbami, zwłaszcza jak mam do wyboru tak różnorodną paletę kolorów. Najchętniej maluję góry i łąki, tak więc dzisiejszy temat bardzo mi się spodobał - mówi Paulina.

Po zajęciach plastycznych, dzieci często zaglądają do pracowni modelarskiej. Prowadzi ją Kazimierz Rauflesich. Tu też na nudę nikt nie może narzekać.

- Już zbudowałem jeden samolot. Chciałbym jednak zrobić taki zdalnie sterowany. Ale malować samolotów nie lubię. Wolę krajobrazy - podkreśla Radek Mudyn.

Zajęcia w grodzieckiej filii Ośrodka Kultury odbywają się przy ul. Słowackiego 2. Informacje na ich temat można uzyskać także pod numerem telefonu 0-32 267-47-38, lub 0-32 267-34-62.

od 16 lat
Wideo

Mięso z laboratorium nie dla Włochów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto