Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W powiecie będzińskim rodzice mają w czym wybierać

Katarzyna Domagała
Zbliża się coroczny wyścig o miejsce dla dziecka w przedszkolu. Co bardziej przezorni rodzice pewnie już dziś datę 1 marca w kalendarzu mają zaznaczoną grubymi kreskami. Wtedy rusza rekrutacja do przedszkoli publicznych.

Niestety można przypuszczać, że jak co roku nie dla każdego maluszka starczy w nich miejsca. W zeszłym roku tylko w Będzinie na liście rezerwowych znalazła się setka dzieci. W Czeladzi zabrakło miejsca dla 50 maluchów.

Jednak, ci którzy nie chcą czekać na wolne miejsce w publicznych placówkach mogą skorzystać z coraz szerszej oferty prywatnych przedszkoli. Oczywiście minus jest jeden comiesięczne czesne. Ale patrząc na różnorodną ofertę tych placówek może warto zwrócić na nie większą uwagę.

W Siewierzu od lutego rodzice będą mogli zostawić swoje pociechy w Niepublicznej Akademii Przedszkolaka. Placówka będzie czynna od godz. 6 do 21. Pełne czesne miesięczne wynosi tutaj 600 zł plus koszt wyżywienia. Tutaj sposobem na wprowadzenie ciekawych zajęć jest Lusi, towarzyski piesek rasy york, który, jak na pedagoga przystało, ukończył kurs dogoterapii. - Dzięki pieskowi dzieci chętniej zostają w przedszkolu - mówi Klaudia Nowakiewicz, pedagog i właścicielka przedszkola. - Lusi pomaga również w nauce. Pokazuje jak bezpiecznie przechodzić przez drogę a nawet uczy literek alfabetu. Wystarczy, że przebiegnie po szablonie np. literki A, dziecko podążając za nim wzrokiem nauczy się jej kształtu - wyjaśnia.

Z niepublicznych placówek można korzystać bez względu na miejsce zamieszkania. Dlatego w przedszkolu Smerfy w Wojkowicach są dzieci, których rodzice pracują niedaleko, a mieszkają w Sosnowcu czy Dąbrowie Górniczej. Tutaj czeka na nie ogromna bawilandia. Miejsce, które na pierwszy rzut oka kojarzy się wyłącznie z zabawą, a jest też doskonałym sposobem na ćwiczenia ruchowe dla dzieci. Czesne wynosi tutaj 490 zł. Dodać trzeba koszt wyżywienia.

W Będzinie są cztery prywatne przedszkola. Przedszkole Artystyczne Stowarzyszenia "Dominanta", Prywatne Przedszkole "U Buni", Niepubliczne Przedszkole "Dobry Start" i Prywatne Przedszkole "YES - Młodzi Odkrywcy".

W tym ostatnim maluchy uczą się języka angielskiego, ale nie z książek czy kaset.
- Uczymy dzieci języka poprzez poznawanie świata - wyjaśnia Joanna Brown, właścicielka placówki. - Można powiedzieć, że nie uczymy języka angielskiego a używamy go na co dzień, do nazywania otaczających nas rzeczy. Czesne wynosi 600 zł miesięcznie, w tej placówce jest w nim już opłata za posiłki.
Każda z placówek ma przygotowane od 15 do ponad 40 miejsc. W wielu z nich rodzice mogą zostawić pociechy na kilka godzin, wtedy czesne jest mniejsze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto