W nowym posterunku strażacy będą współpracować z ratownikami pogotowia

Koniec z czekaniem na ratunek, liczeniem minut zanim karetka czy wóz strażacki dotrze na miejsce. W Siewierzu uruchomiono Zintegrowany Posterunek Służb Ratowniczych. Będzie tu stacjonować zespół Pogotowia Ratunkowego i zespół Państwowej Straży Pożarnej. Dotychczas w Siewierzu znajdował się tylko posterunek zamiejscowy PSP. Strażacy zajmowali kilka pomieszczeń w remizie OSP na rynku miasta. Obecna lokalizacja jest znacznie lepsza.

Będzie na czas

- Mamy teraz zapewniony znacznie lepszy wyjazd zarówno w stronę Częstochowy, jak i Będzina. Niestety, często dojazd w tamten rejon naszego powiatu jest bardzo utrudniony. Nawet samochody uprzywilejowane mają trudności dojechać w krótkim czasie - mówi st. kpt Dariusz Zawadzki, komendant powiatowy PSP w Będzinie.

Na miejscu stacjonować będzie samochód wyposażony w sprzęt hydrauliczny i zestaw ratowniczy przeznaczony do ratownictwa drogowego.

Posterunek będzie obejmował swym zasięgiem gminy Siewierz i Mierzęcice.

W okolicach Siewierza znajdują się dwa czarne punkty. Co one oznaczają, wiedzą chyba wszyscy. To tam odnotowuje się największą ilość wypadków. Obecna lokalizacja posterunku jest bardzo korzystna. Szybki dojazd ambulansu i wozu ratownictwa drogowego z pewnością pozwoli uratować kilka istnień ludzkich.

- Dotychczas w Siewierzu nie stacjonowała karetka pogotowia a pokonanie 25 czy nawet 20 kilometrów zajmowało zbyt wiele czasu. Dlatego potrzeba powstania takiego stanowiska była poruszana już od dawna, zwłaszcza, że Siewierz to ważny węzeł drogowy. W jego okolicach dochodzi do znacznej ilości wypadków - mówi Damian Majcher, kierownik pogotowia ratunkowego w Będzinie.

Czterech ratowników będzie miało do dyspozycji nowoczesny sprzęt w postaci defibrylatorów, pomp infuzyjnych i respiratorów.

- Ponadto ambulans wyposażony jest w urządzenia umożliwiające przesyłanie wyników badania EKG do ośrodków kardiologii. Jest to bardzo ważne w leczeniu i szybkim transporcie pacjentów z ostrym zespołem wieńcowym i zawałem serca - dodaje kierownik Majcher.

Pomoc zespołowa

Ostatnie tragedie wyraźnie pokazują, jak ważna jest współpraca pomiędzy poszczególnymi służbami. Strażacy i ratownicy medyczni są co do tego zgodni.

- Współpraca z ratownikami medycznymi istnieje już od lat. To owocuje dobrym zgraniem i lepszym działaniem podczas akcji - mówi komendant Zawadzki.

Podobnego zdania jest kierownik pogotowia.

- Dotychczasowa współpraca układa się bardzo dobrze, jest możliwość wspólnych ćwiczeń. Zintegrowany posterunek jest kolejnym krokiem do zacieśnienia tej współpracy - podkreśla Damian Majcher.

Prace nad siedzibą zintegrowanych służb ruszyły na przełomie 2003 i 2004 roku. Rok później Siewierz podpisał porozumienie z Państwową Strażą Pożarną i Starostwem Powiatowym w Będzinie.

- Każdy z nas może potrzebować pomocy tych służb. Najbardziej liczą się pierwsze minuty i jeśli odpowiednio wcześniej dotrze fachowa pomoc, to na pewno kilka ludzkich istnień więcej zostanie uratowanych - mówi Andrzej Mruk, burmistrz Siewierza.

Ile to kosztowało

Koszt całej inwestycji wyniósł około 800 tysięcy złotych. Ponad połowę pieniędzy wyłożyło miasto Siewierz. Około 300 tysięcy dołożyło Starostwo Powiatowe a resztę Komenda Główna PSP. Jak bardzo potrzebny jest ten posterunek świadczy fakt, że w ciągu 5 lat istnienia posterunku zamiejscowego w Siewierzu strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Będzinie interweniowali 1235 razy, z czego sto z tych interwencji dotyczyło ciężkich wypadków.