MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Czeladzi mieszkańcy chcą nowej drogi

Katarzyna Domagała
Zdaniem Janusza Podgórnego, wąska droga bez możliwości wyjazdu może być bardzo niebezpieczna
Zdaniem Janusza Podgórnego, wąska droga bez możliwości wyjazdu może być bardzo niebezpieczna Katarzyna Domagała
Na mapkach w urzędzie miasta droga widnieje. W rzeczywistości nie. Kierowcy męczą się i przeciskają między rzędami zaparkowanych samochodów. Czy to się zmieni?

Zablokowali nam wentyl bezpieczeństwa! - złości się Janusz Podgórny, który rozpoczął walkę o brakującą drogę w Czeladzi. - Nie na to godziliśmy się kupując działki przy Pułaskiego! Przecież tą wąską ścieżką nie przejedzie karetka, nie mówiąc już o wozie strażackim!

Kiedy ponad 12 lat temu państwo Podgórni zdecydowali się kupić działkę pod budowę domu dla syna, warunkiem była właśnie budowa łącznika między Pułaskiego a Wybickiego.

Wiosną tego roku ulicę wyłożono kostką brukową. Jednak w trakcie budowy zapomniano o wybudowaniu łącznika. Powodem bez wątpienia mógł być fakt, że w miejscu, gdzie miała ona powstać stoi płot. Jednak na mapach geodezyjnych w magistracie nadal wszystko wygląda jak w chwili zakupu.

Płot kilka lat przed budową drogi postawił właściciel sąsiadującej z nią działki. Jednak Podgórni mieli nadzieję, że przy okazji budowy drogi, wszystko wróci do stanu z mapki. Tak się nie stało. Do użytku oddano więc prawie 300 metrów wąskiej, dwukierunkowej drogi. Na jej końcu wybudowano plac do zawracania.

Co gorsza wzdłuż niej znajdują się ogródki działkowe. - Kiedy przychodzi weekend i właściciele działek przyjeżdżają odpocząć, zaczyna się prawdziwy koszmar - mówi Tomasz Podgórny, który mieszka przy Pułaskiego. - Nie ma wyznaczonego parkingu więc wszyscy zostawiają samochody gdzie chcą, zresztą nie mamy zbyt wielu możliwości bo po prostu nie ma gdzie zaparkować. Kiedy wjedzie śmieciarka ruch jest całkiem zablokowany - narzeka.

O podanie powodu zmian w miejskich planach poprosiliśmy Urząd Miasta w Czeladzi. To miasto w 2006 roku zostało właścicielem działek między Pułaskiego, a Wybickiego. Dotychczasowy użytkownik wieczysty Górnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa Skarbek przekazała je wtedy miastu.

Informacja, którą otrzymaliśmy z urzędu nie była pełna. Czytamy w niej, że "od czasu przejęcia przez gminę Czeladź przedmiotowej działki, gmina Czeladź nie wydała pozwolenia właścicielom nieruchomości przyległych na zagospodarowanie i włączenie działki".

Jednak nie doczekaliśmy się odpowiedzi na pytanie dlaczego nie wybudowano łącznika w trakcie prac przy budowie drogi. Nie dowiedzieliśmy się również kto zatwierdził odbiór drogi. W maju do UM trafiło pismo, w którym właściciele sąsiadującej z drogą działki wnioskują o dzierżawę terenu.

Problem mieszkańców Pułaskiego został przedstawiony na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Radni nie wyrazili wówczas zgody na wydzierżawienie spornej działki. Na pytanie czy ta sytuacja zostanie wyjaśniona otrzymaliśmy odpowiedź: "użytkownicy przedmiotowego terenu zostali pisemnie poinformowani o decyzji Rady Miejskiej w Czeladzi i wezwani do usunięcia ogrodzenia z (...) działki".

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto