Zablokowali nam wentyl bezpieczeństwa! - złości się Janusz Podgórny, który rozpoczął walkę o brakującą drogę w Czeladzi. - Nie na to godziliśmy się kupując działki przy Pułaskiego! Przecież tą wąską ścieżką nie przejedzie karetka, nie mówiąc już o wozie strażackim!
Kiedy ponad 12 lat temu państwo Podgórni zdecydowali się kupić działkę pod budowę domu dla syna, warunkiem była właśnie budowa łącznika między Pułaskiego a Wybickiego.
Wiosną tego roku ulicę wyłożono kostką brukową. Jednak w trakcie budowy zapomniano o wybudowaniu łącznika. Powodem bez wątpienia mógł być fakt, że w miejscu, gdzie miała ona powstać stoi płot. Jednak na mapach geodezyjnych w magistracie nadal wszystko wygląda jak w chwili zakupu.
Płot kilka lat przed budową drogi postawił właściciel sąsiadującej z nią działki. Jednak Podgórni mieli nadzieję, że przy okazji budowy drogi, wszystko wróci do stanu z mapki. Tak się nie stało. Do użytku oddano więc prawie 300 metrów wąskiej, dwukierunkowej drogi. Na jej końcu wybudowano plac do zawracania.
Co gorsza wzdłuż niej znajdują się ogródki działkowe. - Kiedy przychodzi weekend i właściciele działek przyjeżdżają odpocząć, zaczyna się prawdziwy koszmar - mówi Tomasz Podgórny, który mieszka przy Pułaskiego. - Nie ma wyznaczonego parkingu więc wszyscy zostawiają samochody gdzie chcą, zresztą nie mamy zbyt wielu możliwości bo po prostu nie ma gdzie zaparkować. Kiedy wjedzie śmieciarka ruch jest całkiem zablokowany - narzeka.
O podanie powodu zmian w miejskich planach poprosiliśmy Urząd Miasta w Czeladzi. To miasto w 2006 roku zostało właścicielem działek między Pułaskiego, a Wybickiego. Dotychczasowy użytkownik wieczysty Górnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa Skarbek przekazała je wtedy miastu.
Informacja, którą otrzymaliśmy z urzędu nie była pełna. Czytamy w niej, że "od czasu przejęcia przez gminę Czeladź przedmiotowej działki, gmina Czeladź nie wydała pozwolenia właścicielom nieruchomości przyległych na zagospodarowanie i włączenie działki".
Jednak nie doczekaliśmy się odpowiedzi na pytanie dlaczego nie wybudowano łącznika w trakcie prac przy budowie drogi. Nie dowiedzieliśmy się również kto zatwierdził odbiór drogi. W maju do UM trafiło pismo, w którym właściciele sąsiadującej z drogą działki wnioskują o dzierżawę terenu.
Problem mieszkańców Pułaskiego został przedstawiony na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Radni nie wyrazili wówczas zgody na wydzierżawienie spornej działki. Na pytanie czy ta sytuacja zostanie wyjaśniona otrzymaliśmy odpowiedź: "użytkownicy przedmiotowego terenu zostali pisemnie poinformowani o decyzji Rady Miejskiej w Czeladzi i wezwani do usunięcia ogrodzenia z (...) działki".
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?