W Będzinie kierowca zażył narkotyki i ruszył w trasę mercedesem. Na szczęście na jego drodze stanęli policjanci

Policjanci z będzińskiego ruchu drogowego zatrzymali 16 listopada w Będzinie na ulicy Wolności mercedesa. Kierowca od początku wzbudzał podejrzenie mundurowych. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że mężczyzna jest trzeźwy. Nerwowe zachowanie 30-latka zwiastowało, że może on jednak coś ukrywać. Dlatego też został on przebadany na zawartość środków odurzających w organizmie.

- Policjanci przeprowadzili badanie śliny, a wykonany przez nich test wskazał obecność narkotyków. Dlatego stróże prawa zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami, a następnie udali się z zatrzymanym do szpitala, by pobrać mu krew do dalszych badań. To jednak nie koniec problemów kierowcy. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się dodatkowe, że mężczyzna poruszał się pojazdem bez ważnych badań technicznych - informują będzińscy policjanci.

Po wizycie w mieszkaniu zatrzymanego kryminalni zabezpieczyli natomiast narkotyki. Były to marihuana i amfetamina. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Teraz sąd zadecyduje o jego dalszym losie. Podejrzanemu grozi kara do trzech lat więzienia.