Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga, talent!

Łukasz Podlejski
Popularny "Suchy" przygotowuje się do ostatnich w tym 
sezonie zawodów.
Popularny "Suchy" przygotowuje się do ostatnich w tym sezonie zawodów.
Piotr Zasucha na rowerze jeździ od najmłodszych lat. Jednak do wyścigów górskich klasy MTB po raz pierwszy przymierzył się w ubiegłym roku. Bakcyla załapał od brata, który wcześniej startował w podobnych wyścigach.

Piotr Zasucha na rowerze jeździ od najmłodszych lat. Jednak do wyścigów górskich klasy MTB po raz pierwszy przymierzył się w ubiegłym roku. Bakcyla załapał od brata, który wcześniej startował w podobnych wyścigach.

MTB maratony to długodystansowe wyścigi w trudnych, górskich warunkach. Zdarza się, że dystanse przekraczają 100 kilometrów. Wcześniej Piotr jeździł dla przyjemności. Po rozpoczęciu treningów długie przejażdżki spełniały już nieco inne cele.

- Jeśli mam czas, to codziennie jeżdżę po okolicy. Chętnie zaglądam w pobliże Ogrodzieńca. Dużo jeżdżę po krętych drogach, średnio 100 kilometrów dziennie. Pewnego dnia przejechałem aż 186 kilometrów. Okolice Ogrodzieńca to dobre miejsce na treningi. Tam jeżdżą nawet zawodowcy - opowiada Piotr.

Chętnie jeździ także w góry. Doświadczenie zdobyte podczas wyjazdów przydaje się na trasie wyścigów. Tu trzeba być bardzo odpornym fizycznie i psychicznie.

- Ciało musi dawać energię do walki. Na długich dystansach ważna jest psychika. Koło 60. kilometra trzeba sobie powiedzieć, że jeszcze można i uświadomić, że do mety trochę brakuje - mówi Piotr.

Będzinianin regularnie startuje w turniejach o Puchar Polski. W tym sezonie zajął 19 miejsce w rozgrywkach pucharowych, gdzie ogółem sklasyfikowano ponad 150 seniorów. We wspólnej klasyfikacji, obejmującej wszystkie grupy wiekowe, zajął 450. lokatę na 1800 osób. Jak na debiutanta, to znakomite osiągnięcia.

- Nie jest to tani sport. Profesjonalnie przygotowany do zawodów rower kosztuje od 4 tysięcy złotych wzwyż. Na szczęście nie zużywa się tak szybko, jak rower używany w terenowych zjazdach. Ale po kilku zawodach sporo elementów trzeba już wymienić. Niszczą się zębatki, łańcuchy, przebijają opony - tłumaczy Piotr.

Co ciekawe, na zawodach rodowity Zagłębiak jeździ w barwach klubu z Zabrza. Reklamę drużyny WD 40 Biker Piotr znalazł w internecie. Za pomocą poczty elektronicznej napisał do prezesa, z zapytaniem, czy może zostać członkiem teamu. Przyszła odpowiedź pozytywna, dostał koszulkę, pojechał na pierwsze zawody.

Co przed nim? Wystartował w regionalnych zawodach w okolicach Jaworzna. Potem będzie czekał na rozpoczęcie nowego sezonu. Po drodze matura. A potem znów na trasę!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto