Urzędnicy sobie poradzą

W województwie śląskim tylko trzy powiaty ziemskie (będziński, mikołowski i bieruńsko-lędziński) nie mają na swoim terenie biur terenowych ZUS. Powiat będziński jest z nich największy. Ma ponad 151 tysięcy mieszkańców. Dla wielu załatwianie spraw w ZUS to ogromny kłopot, bo muszą jeździć w sprawach np. świadczeń emerytalnych do oddziału w Sosnowcu. Często pokonują nawet 30 km.

- Nie mamy bezpośredniego autobusu do Sosnowca. Trzeba jechać przez Będzin. Droga w obie strony może mi zająć nawet kilka godzin - mówi rencista z Siewierza.

Tadeusz Wechciński, koordynator będzińskiego koła terenowego Stowarzyszenia Obrony Praw Emerytów i Rencistów, zna problem. - Zdecydowanie najgorzej mają renciści z Gródkowa, Psar czy Bobrownik. Dla nich dojazdy to gehenna - mówi.

Skarg seniorów przybywa. O oddział terenowy ZUS próbują walczyć władze miejskie i powiatowe.

- Sprawę chcę poruszyć w Warszawie i nagłośnić przez parlamentarzystów. Nie odpuszczę. Wszyscy wiemy, że pieniędzy ZUS-owi nie brakuje - twierdzi Adam Lazar, starosta będziński.

Podobne stanowisko mają w będzińskim magistracie.

- Trudno starszym mieszkańcom nie tylko dojeżdżać, ale i czekać na załatwienie spraw w sosnowieckim ZUS. Problem jest tak ważny, że rozpoczęliśmy publiczną dyskusję na ten temat - mówi Marzena Karolczyk z Urzędu Miejskiego w Będzinie.

Joanna Biniecka, rzeczniczka prasowa sosnowieckiego ZUS, tłumaczy że nie zawsze klienci zakładu muszą przyjeżdżać, bo niektóre informacje udzielane są im pisemnie lub telefonicznie.

Tymczasem dziś wchodzi w życie nowy statut ZUS. Przewiduje 42 równorzędne oddziały, którym podlegają inspektoraty i biura terenowe (bez nowego w powiecie będzińskim).

- Jest to struktura organizacyjna sprawdzona w wieloletniej praktyce - tłumaczy Mikołaj Skorupski, rzecznik prasowy ZUS w Warszawie.

Dodaje też, że w ZUS działa zespół do spraw analizy sieci terenowych jednostek organizacyjnych, który m.in. stara się ułatwiać dostęp do urzędów ubezpieczeń społecznych.

- Analizy wniosków zespołu trwają - dodaje rzecznik.

ZUS inwestuje

Wydatki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych co jakiś czas wzbudzają ogromne emocje.
Tylko w tym roku na finansowanie działalności inwestycyjnej ZUS przeznaczył 511 117 tys. zł.
Na zadania budowlane związane ze zwiększeniem powierzchni netto trafi kwota 95 977 tys. zł. W ramach tych wydatków będą m.in. kontynuowane prace ubiegłoroczne, a wśród nich "budowa obiektu dla Centralnego Ośrodka Obliczeniowego i C/ZUS w Warszawie".
(

.