Teresa Kosmala, burmistrz Czeladzi uważa, że koszty administracji nie wzrosły

Bo z jednego zastępcy burmistrza, za rządów poprzedniego burmistrza Marka Mrozowskiego, zrobiło się dwóch. Więc i wynagrodzenie razy dwa trzeba pomnożyć.
A co na to nowa pani burmistrz?

- Po trzech tygodniach mojego urzędowania trudno mówić czy koszty administracyjne są podwyższone - mówi Teresa Kosmala. - Uważam, że tak nie jest. Mamy dwóch zastępców burmistrza. Jednak niektórzy pracownicy w tym czasie zwolnili się.

Jednak to jeszcze nie ten fakt nie spodobał się mieszkańcom miasta najbardziej. A to, kto został powołany na zastępcę burmistrza do spraw komunalnych. Został nim 25-letni Jakub Szurdyga, który w czasie wyborów, w sztabie obecnej pani burmistrz pełnił funkcję pełnomocnika do spraw finansowych. Mieszkańcy obawiają się, że zastępca pani burmistrz nie podoła obowiązkom, które na nim spoczywają. A nie da się ukryć, że kwestie m.in. budowy nowych mieszkań komunalnych nie tylko w Czeladzi są bardzo ważne. I co gorsza trudne do wykonania.

Z pytaniem o uzasadnienie tej nominacji do Teresy Kosmali. - Jest to decyzja racjonalna i przemyślana. Jakub Szurdyga ma odpowiednie wykształcenie i doświadczenie. Dodatkowo sprawdził się w roli pełnomocnika do spraw finansowych w moim sztabie wyborczym - dodaje.

Zapytaliśmy też Jakuba Szurdygę, czy czuje się pewnie na tym stanowisku. To magister administracji europejskiej, z ponad trzyletnim doświadczeniem kierowniczym w firmie budowlanej. - Mam sporo pomysłów, które chcę realizować w mieście - mówi Szurdyga. - Młody wiek w tym nie przeszkadza. W pierwszej kolejności chciałbym rozliczyć aktualne projekty.