Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza inwazja czerwonych robaków w Śląskiem! Czy bezskrzydły kowal to groźne stworzenie? Poznaj historię letnich "tramwajarzy"!

Danuta Pałęga
Danuta Pałęga
Jak się okazuje, kowale bezskrzydłe zimują, jednak tylko te w dorosłej postaci. Pojawiają się ponownie w wiosnę. Te charakterystyczne czerwone robaki z czarnymi plamkami i długimi odnóżami żyją do dwóch lat.
Jak się okazuje, kowale bezskrzydłe zimują, jednak tylko te w dorosłej postaci. Pojawiają się ponownie w wiosnę. Te charakterystyczne czerwone robaki z czarnymi plamkami i długimi odnóżami żyją do dwóch lat. pixabay
W okresie letnim możemy zaobserwować prawdziwą inwazję charakterystycznych czerwonych owadów z czarnymi kropkami. Widać je praktycznie wszędzie: na chodnikach, trawnikach, w parkach i ogrodach. Chętnie zajmują brukowane uliczki i ogródki działkowe. Ich fachowa nazwa to kowale bezskrzydłe. Choć potocznie często mówi się na nie tramwajarze lub kowaliki. Nie zabijajcie ich, są pożyteczne i niegroźne!

Poznaj tajemnicę czerwonych robaków. Kliknij TUTAJ, by zobaczyć ZDJĘCIA

Spis treści

Czerwone robaki z czarnymi plamkami czyli kowal dwuplamek

Pyrrhocoris apterus czyli kowal bezskrzydły, powszechnie znany jako czerwony robak, to niewielki owad szeroko rozpowszechniony w Europie i Azji Środkowej.

Kowal dwuplamek jest dosyć charakterystyczny ze względu na swój jaskrawy kolor. Dorosłe osobniki mają czerwone ciała pokryte czarnymi plamkami. Mają też spłaszczone kształty i osiągają długość około 1 cm. Ich skrzydła są częściowo zredukowane i niezdolne do lotu, dlatego nazwa "apterus" oznacza właśnie "bezskrzydły".

– To gatunek pluskwiaka. Ma około centymetra, najwyżej 1,5 centymetra długości. Kowal bezskrzydły jest czerwono-czarny, z dwiema charakterystycznymi czarnymi plamkami po obu stronach. Są osobniki ze skrzydłami i te pozbawione skrzydeł. Choć nawet te ze skrzydłami z nich nie korzystają – wyjaśnia Jarosław Mikietyński, wieloletni ogrodnik Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, a obecnie Ogrodu Botanicznego Krajowego Centrum Roślinnych Zasobów Genowych IHAR-PIB.

Czy kowal bezskrzydły jest szkodliwy czy pożyteczny? Jak się pozbyć czerwonych robaków?

Czerwone robaki (kowale bezskrzydłe) odgrywają istotną rolę w ekosystemie. Pomagają między innymi w rozkładzie organicznych odpadków. Żywią się opadłymi nasionami (głównie lipy), owocami, a także sokami martwych owadów, chorych gąsienic, dżdżownic, ślimaków. Sporadycznie spożywają odchody, niekiedy również dochodzi u nich do kanibalizmu.

Na te czerwone robaki nie stosuje się żadnych oprysków, ani domowych sposobów. Nie jest wymagane ich zwalczanie, gdyż nie są w żaden sposób groźne dla człowieka. Nie gryzą i nie roznoszą chorób. Co więcej, kowale bezskrzydłe są bardzo pożyteczne. Uzupełniają one swoją dietę o resztki owadów, zalegające na ulicach czy w ogródkach.

Widać je na chodnikach, trawnikach, w parkach i ogrodach. Chętnie zajmują brukowane uliczki i ogródki działkowe. Ich fachowa nazwa to kowale bezskrzydłe.
Widać je na chodnikach, trawnikach, w parkach i ogrodach. Chętnie zajmują brukowane uliczki i ogródki działkowe. Ich fachowa nazwa to kowale bezskrzydłe. Czy są groźne? pixabay

Czym się żywi kowal bezskrzydły i gdzie żyje?

Jak się okazuje, kowale bezskrzydłe zimują, jednak tylko te w dorosłej postaci. Pojawiają się ponownie w wiosnę. Te charakterystyczne czerwone robaki z czarnymi plamkami i długimi odnóżami żyją do dwóch lat.

– Kowal bezskrzydły może pojawiać się praktycznie wszędzie. Czasem wychodzi ze ściółki albo spod popękanej kory, pokazuje się na żywopłocie. Widać go też czasem na akacji. Upodobał sobie natomiast słoneczne miejsca, murki, nagrobki, a z drzew lipę, pod którą leżą opadłe owoce i on się nimi żywi – tłumaczy Jarosław Mikietyński.

Dlaczego kowal bezskrzydły to "tramwajarz"?

Kowal często kojarzony jest też z określeniem "tramwajarz". Skąd wzięło się akurat takie skojarzenie?

– To ma związek z jego rozmnażaniem. Samica sczepia się z samcem i to przypomina, jak jeden tramwaj ciągnąłby wagon. Jeden kowal wchodzi na drugiego i w ten sposób się przemieszczają. Wtedy też zaczyna się kopulacja owadów. Jest jednak spora konkurencja: samca, złączonego z samicą, próbują się pozbyć inne samce, jego rywale. Ostatni, który połączy się z samicą i dojdzie do aktu płciowego, zostanie ojcem. Co ciekawe, to wszystko trwa niekiedy nawet tydzień, a sama kopulacja nawet 12 godzin - opowiada Jarosław Mikietyński.

Jak się okazuje, kowale bezskrzydłe zimują, jednak tylko te w dorosłej postaci. Pojawiają się ponownie w wiosnę. Te charakterystyczne czerwone robaki z czarnymi plamkami i długimi odnóżami żyją do dwóch lat.

Tajemnicza inwazja czerwonych robaków w Śląskiem! Czy bezskr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto