Czy sztuczna inteligencja zastąpi dziennikarzy? Dziennikarstwo to zawód, czy pasja? Jak kiedyś postrzegano pracę reportera, a jak to wygląda obecnie i czy etos tej pracy jeszcze istnieje? Tego - między innymi - mogli dowiedzieć się studenci Kulturoznawstwa i Kultur Mediów podczas wizyty w siedzibie redakcji Dziennika Zachodniego. Wcześniej dokładnie zwiedzili zarówno drukarnię, jak i budynek Media Centrum.
Poznać tę pracę od kuchni
- Podczas laboratorium z języka w mediach zarówno kulturoznawcy, jak i studenci Kultur Mediów, zapoznają się z zasadami komunikacji językowej w multimediach (telewizja, internet, radio, prasa), analizują różne kody językowe oraz badają zachowania komunikacyjne i językowe – wyjaśnia dr Magdalena Mikrut-Majeranek i dodaje: - Po poznaniu teorii czas na praktykę, a sztuki pisania najlepiej uczyć się od profesjonalistów. Odwiedziny w redakcji Dziennika Zachodniego miały na celu pokazanie studentom, jak wygląda praca dziennikarza od kuchni. Mieli okazję skonfrontować swoje wyobrażenia o pracy dziennikarza z realiami tego zawodu, zobaczyć newsroom oraz codzienność reporterów i redaktorów, ale poznali też tajniki składu gazety i wszystkie etapy jej powstawania. To studenci drugiego roku, więc przed nimi praktyki. Tego typu spotkania mogą pomóc w wyborze miejsca, w którym potencjalnie będą uczyli się przyszłego zawodu.
Największe wrażenie zrobiła na nich ogólna logistyka produkcji i dystrybucji gazety.
- Zgłębiając meandry zaplecza drukarni i poznając tajniki kontraktowania, dowiedzieliśmy się, że drukarnia DZ jest jedną z największych, miesięcznie obsługująca 300-350 kontrahentów. Zadziwiły, choć spodziewanie, pustki w redakcji i forma pracy zdalnej, jako wiodąca w branży dziennikarskiej – przyznaje Wojciech Olej, student II roku Kultur Mediów.
Papier i internet - tradycja i nowe technologie
Bartłomiej Romanek, zastępca redaktora naczelnego Dziennika Zachodniego, mówił o ewolucji mediów i zmianach, jakie niesie ze sobą rozwój nowych technologii, który ma olbrzymi wpływ także na dziennikarstwo.
- Tak naprawdę od was zależy, jak bardzo się zmieni ten zawód, wszystko w waszych rękach - podkreślał zastępca redaktora naczelnego.
Studenci przyjrzeli się też pracy wydawcy online, którą przybliżył redaktor Paweł Kurczonek - mieli też okazję zobaczyć, jak wygląda system zarządzania treścią w serwisie internetowym dziennikzachodni.pl
Z kolei wydawczyni printu, czyli tradycyjnej wersji "DZ", redaktor Magdalena Nowacka-Goik opowiedziała o tym, jak wyglądała organizacja pracy redakcji i zadania redaktorów oraz reporterów przed pandemią koronawirusa, a jak wygląda to obecnie. Studenci mieli okazję zobaczyć salę, gdzie odbywają się kolegia w formie stacjonarnej i hybrydowej, gabinet zastępcy redaktora naczelnego oraz oczywiście newsroom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?