- Do zapewnienia sobie awansu brakuje nam już tylko czterech punktów, zakładając że Przemsza wygra wszystkie mecze do końca sezonu. Czy mrozimy już szampany? Żadnego jeszcze w klubie nie widziałem, chociaż musimy się powoli szykować do świętowania - śmieje się grający trener Strażaka, Mateusz Mańdok. Do niespodzianki doszło natomiast na boisku Zewa Kazimierz, gdzie po bezbramkowym remisie punkty stracił drugi w tabeli RKS Grodziec. Duet pościgowy za prowadzącą dwójką tworzą Niwy Brudzowice i Przemsza Siewierz. Podopieczni Michała Chmielowskiego najpierw w zaległym spotkaniu ograli 4:0 w Zawierciu Wartę po trafieniach Piotra Wybańskiego (2), Roberta Tomczyka i Sebastiana Krawczyka, a już w ostatni weekend w Sarnowie nie dali szans Błękitnym. Na rezultat 2:0 złożyły się tym razem gole Wybańskiego i Tomczyka. Zawodnicy reprezentujący barwy drużyny z Siewierza pewnie pokonali z kolei Sarmację II Będzin, a łupem bramkowym podzielili się Rafał Majchrowski, Tomasz Jarosz i Norbert Szczepaniak.
W innym spotkaniu Jedność Strzyżowice ograła 3:1 Przemszę Okradzionów, dzięki dwóm trafieniom Mateusza Korosia i golu Marcina Górczyńskiego.
W Błędowie rozstrzelali się natomiast piłkarze MKS Sławków, którzy wygrali 4:0 po dwóch strzałach Adama Barana oraz uderzeniach Dominika Zdeba i Karola Krzywdzińskiego. Rozpędzonych wiosną piłkarzy Błyskawicy Preczów zatrzymali z kolei w Łazach gracze Łazowianki, którzy zwyciężyli aż 4:0.
Środowe mecze, w tym hit RKS - Strażak, zakończyły się już po zamknięciu tego numeru tygodnika.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?