Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starszy niż Kraków?

Wojciech W. Wacławek
Barbara Noryńska z fragmentem pala z wałów obronnych dawnego Sławkowa. wojciech w. wacławek
Barbara Noryńska z fragmentem pala z wałów obronnych dawnego Sławkowa. wojciech w. wacławek
Przed tysiącem lat zostały ścięte pale, które prawdopodobnie były częścią umocnień średniowiecznego Sławkowa. Badania archymetryczne pozwoliły ustalić, że dwa z nich zostały ścięte między latami 950 a 1030, a jeden ...

Przed tysiącem lat zostały ścięte pale, które prawdopodobnie były częścią umocnień średniowiecznego Sławkowa. Badania archymetryczne pozwoliły ustalić, że dwa z nich zostały ścięte między latami 950 a 1030, a jeden między 780 a 990 r. Elementem palisady mogły zatem być jeszcze przed chrztem Polski!

Może to oznaczać, że Sławków był otoczony wałami wcześniej, niż dotąd przypuszczano. Wacław II, król Czech i Polski, zezwolił biskupowi Janowi Muskacie na obwarowanie targowego Sławkowa w 1295 roku.


Wojenna pamiątka

Metrowy fragment dawnej palisady od roku znajduje się w zbiorach Działu Kultury Dawnej MOK Sławków. Został podarowany przez mecenasa Bogdana Dzięcioła razem z pokaźną kolekcją zabytków garncarskich.

Pochodzący ze Sławkowa pan Bogdan stał się posiadaczem fragmentów palisady w 1943 r., kiedy Niemcy rozebrali kapliczkę św. Barbary i zniwelowali wzniesienie, na którym stała. To ono było fragmentem dawnego wału obronnego.
— Podczas wojny okupanci starali się dostosować wąskie sławkowskie ulice do ruchu. Wtedy rozebrano kapliczkę, blokującą ruch na skrzyżowaniu ulic Zakościelnej i Palamony, czyli obecnej Legionów — wyjaśnia Barbara Noryńska, pracownica Działu Kultury Dawnej MOK Sławków.

W swojej książce „Palamona” Bogdan Dzięcioł wspomina, że przy rozbiórce kapliczki okupanci znaleźli pod sufitem dokumenty, a potem fundament z bloków jasnego oraz czerwonego piaskowca, znacznie większy niż sama budowla.
— Może to była pozostałość po kaplicy św. Barbary, która wspominana jest w inwentarzach biskupich, a nigdy nie została zlokalizowana? — zastanawia się Barbara Noryńska.
Trzymetrowa górka, na której stała kapliczka okazała się fragmentem palisadowego wału obronnego, wzmocnionego gliną i kamieniami. Robotnicy pracujący pod kierunkiem Ignatza Wernera zaostrzone pale pocięli na metrowe odcinki, które sławkowianie zużyli na opał. Trzy fragmenty przechował Bogdan Dzięcioł. Na palu w sali muzealnej MOK widać wyżłobienia po linach łączących konstrukcję, a na tych które znalazca ma w domu, widać ślady po grotach.


Gdzie był wał

Bogdan Dzięcioł był zdania, że odkopany fragment palisady to umocnienia biskupa Jana Muskaty. Przedłużeniem ul. Zakościelnej jest historyczna ul. Wałowa. Umocnienia przy niej zniwelowano w XVII wieku, po potopie szwedzkim.
Prowadzone w latach 80. i 90. prace wykopaliskowe pozwoliły ustalić, że obronny wał z końca XIII wieku znajdował się dwie przecznice dalej w stronę Rynku. Ostatnie datowanie znalezionych pali metodą C14 (radioaktywny izotop węgla, o czasie połowicznym rozpadu 5730 lat) też skłania do opinii, że resztki palisady pod kapliczką są wcześniejsze.

— Być może są to umocnienia przedlokacyjnej osady wczesnośredniowiecznej? — zastanawia się Barbara Noryńska. — Pod kościołem Podwyższenia Krzyża Świętego w latach 1988 i 1991 odkryto cmentarzysko wczesnosłowiańskiego. Osada mogła być w jego pobliżu, ale nie musiała.

Kościół parafialny od miejsca znalezienia pali dzieli nieco ponad 100 metrów.

— Konieczne są dalsze badania archeologiczne — dodaje Barbara Noryńska. — Można by je przeprowadzić na niezabudowanej posesji obok nowej kapliczki św. Barbary.
Postawiono ją w 1996 r. kilka metrów od miejsca, gdzie stała jej poprzedniczka. Prowadzenie wykopalisk wiąże się z wydatkami. Za ekspertyzę trzech średniowiecznych pali zapłacił 3,5 tys. zł z własnej kieszeni Bogdan Dzięcioł.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto