Głównym punktem programu będzie widowiskowa pogoń za lisem. Oczywiście, nie za prawdziwym zwierzęciem. Osoba, która wygrała zawody w ubiegłym roku będzie uciekała z przypiętą do ramienia lisią kitą przed innymi jeźdźcami. Gonitwa ruszy punktualnie o godz. 14, przy ulicy Walcownia. Jednak to nie koniec atrakcji, jakie dla widzów przygotowali organizatorzy.
Już o 12 na sławkowskim rynku odbędzie się honorowe wręczenie odznak jeźdźcom. Dodatkowo ci, którzy zdecydują się o tej godzinie zawitać na rynek będą mieli niepowtarzalną okazję podziwiać ogiera arabskiego. I to nie pierwszego lepszego, a brązowego medalistę w kategorii ogierów młodych jesiennego czempionatu w Janowie Podlaskim.
- Jest to świetna okazja do tego, aby się spotkać i biesiadować do białego rana - przekonuje Jolanta Ziaja - Kardyka, współwłaścicielka klubu jeździeckiego JOKAR, prywatnie miłośniczka koni.
Na Hubertusie bawią się zarówno myśliwi oraz jeźdźcy.
Jest to tradycyjna zabawa oznaczająca zakończenie kolejnego sezonu jeździeckiego.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?