- Tak naprawdę wcześniej nie było tu wcale trybuny, a jedynie skarpa, z której mecze mogli oglądać kibice. Teraz to miejsce jest wyrównane, zalane betonem, na którym zamontowano siedzenia - mówi Grzegorz Podlejski, kierownik Wydziału Promocji siewierskiego Urzędu Gminy.
Krzesełek jest 435. Koszt inwestycji to ponad 100 tys. zł. Ko-lejne etapy modernizacji, tym razem płyty boiska, zaplanowano na przyszły rok.
Lech Poznań zmienia trenera: Skorża za Żurawia