Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siewierz. Napadł na stację benzynową. Kiedy zatrzymali go policjanci w aucie miał kominiarkę i trzy noże

OPRAC.:
Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
32-letni mężczyzna napadł na pracownika stacji benzynowej, chciał obrabować kasę z pieniędzmi 

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
32-letni mężczyzna napadł na pracownika stacji benzynowej, chciał obrabować kasę z pieniędzmi Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE mat.policji
31-letni mężczyzna postanowił szybko i dość łatwo zdobyć pieniądze, wchodząc w konflikt z prawem. Napadł na pracownika stacji benzynowej, próbując ukraść pieniądze z kasy. Nie spodziewał się jednak chyba, że będzie musiał uciekać bez łupu.

To wszystko działo się na terenie gminy Siewierz. Dyżurny siewierskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na terenie jednej ze stacji benzynowych doszło do próby zrabowania pieniędzy przez młodego mężczyznę. Na miejscu pierwsi pojawili się dzielnicowi, którzy ustalili przebieg tego niebezpiecznego zdarzenia.

- W godzinach wieczornych na teren stacji benzynowych wszedł młody mężczyzna, który chciał kupić olej silnikowy. W momencie, kiedy pracownik poszedł po wskazany przedmiot, rabuś przeszedł do działania. Mężczyzna ruszył w kierunku lady, na której znajdowała się kaseta z pieniędzmi. Doszło do szarpaniny, podczas której napastnik dwukrotnie wrzucił pracownika na regały. Agresor szukał pieniędzy, jednak bez łupu uciekł ze stacji - relacjonuje sierżant sztabowy Marcin Szopa z będzińskiej policji.

Dzielnicowi ustalili, że mężczyzna, który próbował obrabować stację, dwa tygodnie wcześniej zatankował paliwo, za które nie zapłacił. Na miejsce przyjechali kryminalni, a w poszukiwania za rabusiem zaangażowany został przewodnik psa tropiącego z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Trop urwał się w pobliskim lesie, jednak stróże prawa nie przestali zbierać kolejnych dowodów.

Po zabezpieczeniu miejskiego monitoringu policjanci ustalili, że sprawca poruszał się tym samym samochodem, którym skradł wcześniej paliwo. Kilka dni później 31-latek był widziany w okolicy stacji benzynowej, a policjanci błyskawicznie przeszli do zatrzymania mężczyzny, którego znaleźli w pobliskim lesie.

W samochodzie, którym poruszał się podejrzany, policjanci zabezpieczyli kominiarkę i trzy noże. Na wniosek śledczych i prokuratury decyzją będzińskiego sądu agresor został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo za kratkami może spędzić nawet 12 lat.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto